W poniedziałek grupa demonstrantów reprezentujących ruch Obywatele RP przez kilka godzin blokowała rozpoczęcie obrad Rady, na których KRS miała zarekomendować kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego. Członek KRS, poseł PiS Stanisław Piotrowicz odnosząc się do protestu powiedział dziennikarzom, że „nie może być takiej sytuacji, by garstka niezadowolonych z utraty przywilejów blokowała prace organu konstytucyjnego". Dopytywany o jakie przywileje chodzi, odpowiedział, że chodzi także o to, żeby „sędziowie, którzy są zwykłymi złodziejami, nie orzekali dalej”.
Sędzia Gersdorf odnosząc się w RMF FM do wypowiedzi Piotrowicza powiedziała, że jest absolutnie oburzona tym stwierdzeniem.
Jestem oburzona tym stwierdzeniem. Absolutnie oburzona, po przecież tutaj żadnych złodziei nie ma
- oświadczyła.
Zapowiedziała też złożenie pozwu przeciwko posłowi Piotrowiczowi. Pytana co zarzuci Piotrowiczowi, odpowiedziała, że wskaże na „naruszenie dóbr osobistych, godności zawodowej”.