Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Władze Gdańska włączają się do kampanii przeciw Nawrockiemu. Prawnik zbija ich argumenty

Miasto Gdańsk, którego prezydentem jest Aleksandra Dulkiewicz z Platformy Obywatelskiej, włącza się w akcję atakowania Karola Nawrockiego. Otóż władze miasta wezwały obywatelskiego kandydata na prezydenta do... "zawarcia umowy o uiszczenie opłaty za pobyt Jerzego Ż. w domu pomocy społecznej". Straszą też złożeniem zawiadomienia do prokuratury oraz Rady Izby Notarialnej "w sprawie przejęcia mieszkania przez Nawrockiego". Jest reakcja pełnomocnika szefa IPN.

Autor: Anna Zyzek

Dosłownie na końcówce kampanii wyborczej portal Onet opublikował materiał dotyczący kandydata na prezydenta RP Karola Nawrockiego, w którym poinformowano, że jest on właścicielem dwóch lokali mieszkalnych.

Reklama

W artykule zasugerowano również, że jedno z mieszkań – kawalerka o powierzchni 28 m² – zostało nabyte w niejasnych okolicznościach. W odpowiedzi na te doniesienia prezes Instytutu Pamięci Narodowej szczegółowo opisał swoją znajomość z Jerzym Żywickim, od którego pozyskał wspomniany lokal. Sztab wyborczy Nawrockiego zaprezentował publicznie zarówno testament Żywickiego, jak i akt notarialny dokumentujący transakcję.

Dulkiewicz w natarciu

Ba, Karol Nawrocki przekazał publicznie, że mieszkanie zostanie przeznaczone na cele charytatywne. To jednak nie zamknęło ust wściekłej koalicji 13 grudnia - oraz mediów jej sprzyjających. Ataki nie ustają, a w akcję włączyło się również miasto Gdańsk zarządzane przez Aleksandrę Dulkiewicz - z Platformy Obywatelskiej. 

Dziś władze Gdańska wezwały Karola Nawrockiego do zawarcia umowy o uiszczenie opłaty za pobyt Jerzego Ż. w domu pomocy społecznej. W skrócie - wzywa do zapłaty za czas pobytu p. Jerzego w DPS-ie. Gdańskie władze, pod wodzą Dulkiewicz, straszą także złożeniem zawiadomienia do prokuratury oraz Rady Izby Notarialnej "w sprawie przejęcia mieszkania przez Nawrockiego".

Reakcja pełnomocnika

Na te doniesienia zareagował pełnomocnik szefa IPN - mec. Bartosz Lewandowski. "Miasto Gdańsk przystępuje do ataku na Karola Nawrockiego w kampanii wyborczej, choć podstaw prawnych zasadniczo brak" - czytamy na początku jego wpisu.

Przytoczył konkretny przepis prawny - art. 61 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 12.03.2004 r. „Obowiązani do wnoszenia opłaty za pobyt w domu pomocy społecznej są w kolejności:

1) mieszkaniec domu, a w przypadku osób małoletnich przedstawiciel ustawowy z dochodów dziecka,

2) małżonek, zstępni przed wstępnymi,

3) gmina, z której osoba została skierowana do domu pomocy społecznej - przy czym osoby i gmina określone w pkt 2 i 3 nie mają obowiązku wnoszenia opłat, jeżeli mieszkaniec domu ponosi pełną odpłatność.

2.  Opłatę za pobyt w domu pomocy społecznej wnoszą:

1) mieszkaniec domu, nie więcej jednak niż 70% swojego dochodu, a w przypadku osób małoletnich przedstawiciel ustawowy z dochodów dziecka, nie więcej niż 70% tego dochodu;

2) małżonek, zstępni przed wstępnymi - zgodnie z umową zawartą w trybie art. 103 ust.

2: a) w przypadku osoby samotnie gospodarującej, jeżeli dochód jest wyższy niż 300% kryterium dochodowego osoby samotnie gospodarującej, jednak kwota dochodu pozostająca po wniesieniu opłaty nie może być niższa niż 300% tego kryterium, b) w przypadku osoby w rodzinie, jeżeli posiadany dochód na osobę jest wyższy niż 300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie, z tym że kwota dochodu pozostająca po wniesieniu opłaty nie może być niższa niż 300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie;

3) gmina, z której osoba została skierowana do domu pomocy społecznej - w wysokości różnicy między średnim kosztem utrzymania w domu pomocy społecznej a opłatami wnoszonymi przez osoby, o których mowa w pkt 1 i 2”.

 

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl
Reklama