„Polacy pozbyli się kompleksów”. Joanna Duda-Gwiazda na Forum Klubów „GP” w Gdyni: To najważniejsza zmiana
- Za najważniejszą zmianę, która daje nadzieje na przyszłość, uważam to, ze Polacy pozbyli się kompleksów. To jest piękne i to jest naprawdę ważne - powiedziała Joanna Duda-Gwiazda podczas dyskusji w ramach Forum Klubów Gazety Polskiej województwa pomorskiego w Gdyni.
"Polacy są narodem nadzwyczajnym"
Dziś w Gdyni odbywa się Forum Klubów Gazety Polskiej województwa pomorskiego. Gośćmi specjalnymi wydarzenia są Joanna i Andrzej Gwiazdowie, legendarni opozycjoniści z czasów PRL.
"Proszę państwa, za najważniejszą zmianę, która daje nadzieje na przyszłość, uważam to, ze Polacy pozbyli się kompleksów. To jest piękne i to jest naprawdę ważne. Hasło: „Warto być Polakiem” jest jak najbardziej na czasie. Wydaje m się, że Polacy są narodem nadzwyczajnym. Z jednej strony są indywidualistami, a z drugiej strony, gdy trzeba, jednoczą się i walczą o wszystko. Długi czas mówiono nam, że jesteśmy wschodnioeuropejscy, coś gorszego wobec Francuzów, Niemców, a po prostu uważam, że Polska jest krajem absolutnie wyjątkowym, co zresztą widać teraz, kiedy omija wszystkie pułapki. Może mamy instynkt wspólnotowy powodujący, że w ważnych sprawach nagle się okazuje, ze cała masa ludzi jest gotowa stanąć po właściwej stronie"
– powiedziała na wstępie Joanna Duda-Gwiazda.
Podkreśliła, że celem ich działalności w PRL była niepodległość - "gdyby popatrzeć na to, że Polska była pod okupacją sowiecką, to z prostego rachunku wynika, że jeśli kraj okupowany nie daje właściwych korzyści dla okupanta, to nie ma ta okupacja sensu".
"Ja sobie kalkulowałam w ten sposób, że jeśli my będziemy zadać właściwego wynagrodzenia, społecznych i politycznych korzyści, to po prostu Rosja nie ma powodu nas trzymać w swojej garści, bo nie ma jak gdyby celu"
– wskazywała.
Data powołania Solidarności
Z kolei Andrzej Gwiazda przypomniał, że "Solidarność została powołana 17 września 1980 roku, to nie był wynik porozumień z rządem, nie był wynik porozumień z komunistami, tylko była to samodzielna decyzja, niekonsultowana, Polaków".
"W rocznicę najazdu na Polskę ZSRR powołaliśmy jeden ogólnopolski związek zawodowy, który był de facto złamaniem porozumień sierpniowych. To się z nieznanego powodu przemilcza, ściśle przemilcza się datę powstania Solidarności"
– mówił.
Joanna Duda-Gwiazda zwróciła uwagę, że "hasło wolności jest uniwersalne, które głęboko dotyka wszystkich dążeń człowieka".
"Nie musieliśmy nikogo pytać o zgodę, robiliśmy to, co mogliśmy, to, co chcieliśmy. Nie czekaliśmy, aż ktoś nam pozwoli. Nie ma żadnego powodu, by czekać na taki moment. Zauważcie Państwo, że od czasu jak pan Jarosław Kaczyński powiedział, ze będzie prowadził bardziej asertywną politykę, niedawno była sytuacja, że trzeba było wstrzymać import z Ukrainy i po prostu Polska zrobiła to pierwsza, a Unia się potem do tego dostosowała. To jest taki najświeższy przykład, że ta metoda jest skuteczna"
– oceniła.
Andrzej Gwiazda przypomniał, że z analiz amerykańskich naukowców wynikało, że na skute reform Balcerowicza Polska odniosła większe straty niż podczas II wojny światowej - "w rankingu potęg przemysłowych świata, za rządów AWS, znaleźliśmy się na 63. miejscu, między Ugandą a Angolą czy podobnym państwem".
Źródło: niezalezna.pl
