Dziś podczas gali Strefy Wolnego Słowa nagrodzeni zostaną laureaci nagród 25-lecia „Gazety Polskiej” Człowieka Roku „Gazety Polskiej”, Człowieka Roku Klubów „Gazety Polskiej” oraz nagrody im. św. Grzegorza Wielkiego. Zostali nimi odpowiednio b. prezydent Lech Kaczyński i prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki oraz Andrzej Gwiazda. Relację prowadzimy na portalu Niezależna.pl.
Portal Niezależna.pl prowadzi relację live z tego wydarzenia.
Były prezydent Lech Kaczyński i prezes PiS Jarosław Kaczyński to laureaci nagrody 25-lecia tygodnika "Gazety Polskiej".
Ukradli nam Polskę – ta fraza powraca w lamentach upadających elit III RP. Ale z całym krajem nie jest tak prosto jak z Księżycem, który bliźniaki ukradły, by go sprzedać i nie musieć pracować. To skok życia, wymagający nie tylko pracy i uporu, lecz także prawdziwego rozmachu. Za ten właśnie rozmach Nagrodę 25-lecia „Gazety Polskiej” przyznaliśmy Lechowi i Jarosławowi Kaczyńskim
– pisał na łamach „Gazety Polskiej” Piotr Lisiewicz.
Premier @MorawieckiM odebrał Nagrodę Klubów „Gazety Polskiej” #Gala25leciaGazetyPolskiej #KlubyGP #GazetaPolska pic.twitter.com/t8uIqn7UCo
— Gazeta Polska (@GPtygodnik) 6 lutego 2018
Premier @MorawieckiM: Dla mnie to wielki zaszczyt, że mogę razem z Państwem dbać o lepszą Polskę.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 6 lutego 2018
Premier @MorawieckiM Człowiekiem Roku Klubów @GPtygodnik pic.twitter.com/0By4oJEvFK
— Jadwiga Emilewicz (@JEmilewicz) 6 lutego 2018
Polska jest wielką wartością
- powiedział Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki:
Dla mnie to wielki zaszczyt w tym gronie być tutaj.
Trwa wystąpienie premiera @MorawieckiM. pic.twitter.com/5AS3pja7UZ
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 6 lutego 2018
W 2015 roku Polacy powiedzieli ówczesnym elitom "stop". To zawdzięczamy Prawu i Sprawiedliwości. Jest tutaj z nami pan prezes Jarosław Kaczyński. To co zawdzięczamy jemu oraz Lechowi Kaczyńskiemu, to to, że nasza flaga jest coraz bardziej biało-czerwona, a nie biała
- stwierdził Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki o pracach rządu PiS:
Nie przypuszczałem, że będziemy musieli zmagać się na tylu frontach.
Na pewno prawdy będziemy bronić. Jest rzeczą niewyobrażalną, żeby ofiary uważać za sprawców
- powiedział Mateusz Morawiecki.