Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Fogiel zdradza, jak sztab Dudy zamierza walczyć z fake newsami. "Najlepszym orężem jest tu prawda"

Najlepszym orężem jest prawda. Będziemy korzystali z wszystkich dostępnych środków, aby przebijać się ze sprostowaniami fake newsów - mówi o idei powołania w sztabie wyborczym Andrzeja Dudy komórki ds. walki z fake newsami w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie" wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

/ Tomasz Hamrat/ Gazeta Polska

- Musieliśmy już odkłamywać słowa rzecznika pani Kidawy-Błońskiej, który stwierdził, że oddziałowi szpitalnemu grozi likwidacja, podczas gdy oddział jest świeżo wyremontowany i sprawnie funkcjonuje. Były też nieprawdziwe doniesienia o podwyżce cen paliw - przyznał Fogiel.

- Jednym z naszych sztabowych pomysłów jest powołanie specjalnej komórki, która ma się zajmować walką z fake newsami, dezinformacją i hejtem

- podkreślił Fogiel w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie".

Według Fogla "najlepszym orężem jest tu prawda. Pokazywanie, jakie są fakty. Pokazywanie tego, że ci hejterzy mają twarze i nazwiska". "Kiedy za Andrzejem Dudą do różnych miejscowości jeździ ta sama grupka protestujących osób, to trzeba to podkreślać. Widać, że bardzo ich to boli, bo kiedy pokazujemy, kim oni są, podnosi się straszliwy krzyk. Pewnie wstydzą się tego, co robią" - zaznaczył Fogiel.

Pytany o to, w jaki sposób sprostowania nieprawdziwych informacji pojawiałyby się w mediach, powiedział, że sztab Dudy "będzie korzystał z wszystkich dostępnych środków, aby przebijać się z tymi informacjami".

- Jesteśmy obecni w internecie i tam staramy się docierać do ludzi. Będziemy organizowali konferencje prasowe, a nasi politycy przy okazji wizyt w tych mediach będą o tym mówili, bo rzeczywiście jeśli ktoś żyje w tzw. bańce informacyjnej i docierają do niego tylko przekazy z jednej strony, to może nawet nie wiedzieć, że coś jest kłamstwem i dawno zostało zdementowane 

- wyjaśnił. "Jest to dla nas wyzwanie" - dodał.

Zdaniem Fogla tegoroczna kampania prezydencka to "jedna z najbardziej brudnych i brutalnych kampanii, z jakimi mieliśmy do czynienia". "W kampanii pięć lat temu atak (na Andrzeja Dudę) zaczął się dość późno, bo na początku przeciwnicy próbowali deprecjonować kandydata Andrzeja Dudę [...]. Teraz wiemy, że Andrzej Duda jest faworytem, i atak ruszył momentalnie. Jesteśmy do tego przyzwyczajeni, od pięciu lat jesteśmy pod ciągłym ostrzałem" - ocenił.

Fogiel już w połowie lutego zapowiedział, że w sztabie wyborczym prezydenta Andrzeja Dudy zostanie powołana "specjalna komórka, która będzie zajmowała się prostowaniem nieprawdziwych informacji, walką z fake newsami, będzie komórką, która będzie odkłamywać dezinformacje płynącą z dowolnego kierunku". Dzień wcześniej, na Pomorzu prezydent uczestniczył w uroczystościach z okazji 100. rocznicy zaślubin Polski z morzem. W Pucku i Wejherowie grupa manifestujących próbowała zakłócić spotkanie. Pikietujący mieli ze sobą transparenty, na których widniały hasła m.in. "Konstytucja", "Duda jesteś wstydem narodu", "Duda = 4 litery", "Przestańcie kraść, wyPAD 2020". Demonstrujący gwizdali i wykrzykiwali hasła: "Marionetka", "Będziesz siedział".

 

 



Źródło: GPC, niezalezna.pl

#Andrzej Duda #kampania prezydencka #wybory prezydenckie #Radosław Fogiel

redakcja