Różne rzeczy widzielismy w "Gazecie Wyborczej", ale Adam Michnik dawno już nie zapełniał swych szpalt aż taką grafomanią! "GW" opublikowała dziś wielki (niestety tylko rozmiarami) wiersz pewnej "irańsko-szwedzkiej" poetki, który pod znamiennym tytułem "List do Europy", kryje wyjątkowo... zaskakujące przemyślenia. Musicie to zobaczyć.
Jeżeli "Gazeta Wyborcza" reklamuje coś, jako poruszające, już robi się ciekawie. Tak też dzieje się w przypadku wiersza pewnej "poetki", który pojawił się dzisiaj na łamach wydania specjalnego gazety.
Mowa o kobiecie, która nazywa się Athena Farrokhzad, a zasłynęła w 2013 roku książką "Cykl biały", przełożoną następnie na 12 języków. To jej wiersz gości w dzisiejszym wydaniu gazety Michnika wraz ze wzruszającym opisem: "mocniejszy od setek esejów napisanych w ostatnich latach".
To, co znajdziemy w tym dziele, naprawdę robi wrażenie. Oto fragmenty:
Ilu martwych w Morzu Śródziemnym w tym tygodniu?
Każdy uchodźca, który forsuje twoje granice, wywołuje wojnę.
Potępieni tej ziemi chcą dobrobytu, który stworzyli.
Europo, kiedy dokonasz brexitu sama z siebie?
Jesteś zakazem chusty we Francji, zakazem minaretów w Szwajcarii,
zakazem ozdób w Danii.
Jesteś włoskim ministrem spraw wewnętrznych cytującym Mussoliniego.
Jesteś azylantem na smyczy na Węgrzech.
Najgorsza jest jednak Dania.
Dania to otwarte drzwi za mało zniszczone.
Poetkę gnębią też inne pytania:
Europo, kiedy będę mogła pisać wiersz z tupetem białego mężczyzny?
Ilu ofiarowałaś w Guantanamo?
Kiedy Palestyna weźmie udział w Eurowizji?
Kiedy twe granice przestaną molestować Ural?
(...)
Europo, jak to możliwe, że tak wiele twoich nacji to monarchie?
Myślisz, że to jakaś bajka dla dzieci?
Jak długo będziesz udawać, ze Robespierre nigdy nie istniał?
I wyznaje:
Erasmus to najgorsze, co mnie spotkało podczas studiów.
(...)
Wydział lingwistyki już nigdy się nie odezwał.
Przedstawia też swoje marzenia:
Chcę, żeby ruch związkowy szedł ręka w rękę z aktywistami queer,
żeby aktywiści queer szli ręka w rękę z azylantami, żeby azylanci szli ręka w rękę ze swoimi dziećmi,
żeby dzieci szły ręka w rękę ze swoimi królikami, żeby króliki miały w swoich plecaczkach butelkę wody dla dzieci.
Znalazło się też miejsce dla snów:
Europo, manifestowałam w obronie prawa do aborcji w Barcelonie,
Śniło mi się, że przez moje ciało przejeżdża czołg.
Jesteśmy pod wrażeniem. Poeci starej szowinistycznej Europy - Szekspir, Homer, Goethe, Byron i Mickiewicz - bledną przy objawieniu, jakim jest Athena Farrokhzad, którą "Gazeta Wyborcza" przedstawia: "poetka, krytyczka literacka, tłumaczka, dramaturg i nauczycielka w szkole pisarskiej. Jest jednym z najważniejszych głosów współczesnej poezji szwedzkiej".