Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Europa się mobilizuje! Frekwencja wyższa niż 5 lat temu. Największy wzrost - Polska, Węgry, Rumunia

Szacunkowe wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego poznamy dopiero po godzinie 21.00, ale już teraz możemy ujawnić, że zapowiada się na spory sukces pod względem frekwencji. Polacy tłumnie ruszyli do urn i podobna tendencja utrzymuje się w całej Europie. Prym pod kątem wzrostu frekwencji w porównaniu z wyborami w 2014 roku wiodą trzy kraje - Polska, Węgry i Rumunia.

W Polsce frekwencja na godzinę 12.00 wyniosła 14,39 proc., co jest niemal dwukrotnie wyższą wartością od frekwencji o tej samej porze w 2014 roku. Polacy bardzo mocno się zmobilizowali i dali tym samym przykład całej Europie.

Reklama

Niezwykle mobilizuje się też Rumunia (wzrost o ponad 7 procent) i Węgry (blisko 9 procent więcej wyborców niż o godzinie 13.00 pięć lat temu).

W innych krajach europejskich również jest bardzo dobrze pod względem frekwencji. Na Litwie mamy tendencję wzrostową o ponad 4 proc., podobnie jest w Danii czy Estonii. Dotychczas liczniej do urn poszli także Francuzi, Chorwaci, Łotysze czy Szwedzi. Rekordową frekwencję zanotowała także Belgia.

Dane zebrał Ryan Heath z Politico:

Kto jeszcze nie spełni swojego obywatelskiego obowiązku, ma czas do godziny 21.00.

Reklama