Na łamach portalu niezalezna.pl informowaliśmy już o tym, jak za rządów Tuska wyglądały strategiczne negocjacje! Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski nie ma wątpliwości, że faktyczna utrata zysków z tranzytu gazu przez Polskę w efekcie rozmów gazowych w latach 2008 - 2010 dała Gazpromowi ok. 1 mld zł „prezentu”. PO, jak widać, było stać na taką rozrzutność. W rozmowie z naszą reporterką Piotr Naimski podkreśla, że byłoby bardzo dobrze, gdyby ówczesna ekipa rządząca wytłumaczyła się wreszcie ze swoich działań w tej sprawie.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Piotr Naimski poruszył bardzo ciekawy wątek. Jak się okazuje, przez poważne zaniechania, które na sumieniu ma rząd Donalda Tuska, Polska ofiarowała Rosji około 1 miliarda zł.
Do takiego absurdalnego stanu rzeczy doprowadziły, wykazywał Naimski, rozmowy gazowe prowadzone w latach 2008 - 2010.
CZYTAJ WIĘCEJ: Miliard złotych prezentu dla Gazpromu? Czemu nie! PO było przecież na to stać
- Rzeczywiście poruszający jest bałagan przy tych negocjacjach. Taki brak synchronizacji i organizacji. Trudno jest powiedzieć, czy to jest intencjonalne, czy wynikało z bałaganiarstwa, ale rezultat był bardzo zły – mówi w rozmowie z naszą reporterką Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Jego zdaniem, niezwykle istotne jest, aby to przedstawiciele ówczesnej ekipy rządzącej w końcu odnieśli się do ujawnionych już kulisów negocjacji z Gazpromem.
- Potwierdza się to, co niby wiedzieliśmy, ale kiedy możemy zobaczyć instrukcje negocjacyjne - odtajnione - to widzimy czarno na białym, jak to się wszystko odbywało i odbywało się źle. Te instrukcje były na skutek rozmów zmieniane na niekorzyść polskiego państwa, trudno jest to wytłumaczyć rzeczywiście. Nie wiem, czy się do tego będą odnosili ci, co wtedy za to politycznie odpowiadali, ale byłoby bardzo dobrze – mówi Naimski.
Następnie pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej wylicza punkt po punkcie najbardziej niekorzystne dla interesu Polski etapy negocjacji.
- Okazało się, że w wielu punktach oddaliśmy po prostu pole Rosjanom w tych negocjacjach. Także od strony finansowej to było niezwykle niekorzystne. To są pieniądze rzędu miliarda złotych, które zostały podarowane Gazpromowi, ale co może ważniejsze i bardziej trwałe, została zmieniona struktura w EuRoPol Gazie - to jest polsko-rosyjska spółka, która jest właścicielem polskiego odcina gazociągu jamalskiego i okazało się, że po tej zmianie w zasadzie nie można tam podjąć decyzji, bo Rosjanie mają prawo weta – zauważa Piotr Naimski.
ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ: