Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Efekt Tuska? Bąkiewicz informuje o problemach, z jakimi mierzy się Ruch Obrony Granic

"W ostatnich dniach obserwujemy wzmożoną liczbę prowokacji – zarówno medialnych, jak i, naszym zdaniem, inspirowanych przez służby" - informuje w mediach społecznościowych Robert Bąkiewicz, inicjator Ruchu Obrony Granic. To efekt tego, w jaki sposób o obrońcach granicy wypowiada się premier Donald Tusk?

Autor: Anna Zyzek

Na przestrzeni ostatnich tygodni, z kolejnych polskich miejscowości napływają informacje o nielegalnych migrantów przechadzających się po ulicach. Lub lokowanych w miejscach nieprzystosowanych do ich pobytu, np. w domach dziecka, gdzie cudzoziemcy panoszą się, próbując narzucać swoje zasady. To wszystko dzieje się z uwagi na wwożenie migrantów do Polski - przez służby niemieckie.

Reklama

W czasie, gdy polski rząd nie działa w zakresie obrony bezpieczeństwa Polek i Polaków przed napływającymi do naszego kraju migrantami, sprawę w swoje ręce bierze Ruch Obrony Granic. Stale powiększający się ruch patriotów niemal co chwilę informuje o kolejnych przypadkach koniecznej interwencji. Jednak to, wyraźnie nie podoba się Donaldowi Tuskowi, który kilkukrotnie wypowiedział się w sposób krytyczny - właśnie o obrońcach granicy.

Ale... rząd - wreszcie - zapowiedział kontrole na granicy polsko-niemieckiej, jednak i wokół tego pojawia się coraz więcej komentarzy, mówiących wprost: działanie PR-owe. 

Bąkiewicz: wzmożona liczba prowokacji

Po wielu ofensywnych pod adresem Ruchu Obrony Granic słowach Donalda Tuska, chociażby o "bojówkach", okazuje się, że wzrasta liczba prowokacji wobec patroli obrońców granicy. Taką informacją podzielił się w mediach społecznościowych Robert Bąkiewicz.

W ostatnich dniach obserwujemy wzmożoną liczbę prowokacji – zarówno medialnych, jak i, naszym zdaniem, inspirowanych przez służby. Z całą stanowczością oświadczamy, że wszystkie działania Ruchu Obrony Granic prowadzone są w sposób zgodny z prawem, w ramach konstytucyjnie zagwarantowanych praw obywatelskich. 

– czytamy we wpisie Bąkiewicza.

I dalej: "nasze patrole przyczyniły się do ujawnienia przypadków nielegalnych działań niemieckich służb oraz realnie wsparły polskie instytucje w przeciwdziałaniu przestępstwom na granicy".

Bąkiewicza zapowiada również, że "wszelkie oskarżenia formułowane obecnie w mediach lub przez polityków traktujemy jako bezpodstawne pomówienia. Niezależnie od tego, czy padają z ust premiera, marszałka Sejmu czy funkcjonariuszy medialnych – każda tego typu wypowiedź spotka się z reakcją prawną".

Na koniec wpisuje dodaje, iż "wszelkie próby łączenia nas z jakimikolwiek bezprawnymi zachowaniami publikowanymi w mediach są kłamstwem i mogą być elementem zorganizowanej prowokacji".

 

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl
Reklama