PiS na swoim profilu w mediach społecznościowych zamieścił nowy spot. W nim - prezes partii Jarosław Kaczyński odbiera telefon i... Zobaczcie!
Wczoraj na profilu PiS na platformie X (dawniej Twitter) pojawił się spot zaczynający napisem: "Strategia Platformy!". Następnie widać na nim fragment wypowiedzi ekonomisty, byłego członka Rady Polityki Pieniężnej Bogusława Grabowskiego, który - na pytanie dziennikarza: czy "politycy muszą kłamać, by wygrać wybory: tak czy nie?" - odpowiada: "tak".
Później w spocie widać Donalda Tuska na jednym ze spotkań, zwracającego się do jego uczestników słowami: "Co wam po moich konkretach, jeśli będziecie widzieli gołym okiem, że i tak niczego nie przeprowadzę" oraz mężczyznę pytającego: "Jaką ja mam gwarancję, że pan mnie znowu nie oszuka? Jaką jak mam gwarancję, że znowu pan mi coś nie obieca i pan nie dotrzyma słowa?".
Spot kończy się słowami Tuska mówiącego: "nie miałem wtedy pieniędzy, taka jest prawda". Widać również napis: "Nie daj się im oszukać".
Tymczasem dzisiaj pojawił się kolejny. Prezes PiS odbiera w nim połączenie telefoniczne z biura ambasadora Niemiec w Warszawie. Rozmówca chce go połączyć z kanclerzem Niemiec ws. "rentenalter" czyli wieku emerytalnego w Polsce.
- Guten tag! - słyszymy w najnowszym spocie PiS. - Ja dzwonię z ambasady Niemiec i chciałbym połączyć z kanclerzem w sprawie waszego wieku emerytalnego w Polsce. Otóż uważamy, że powinien być taki jak za pana premiera Tuska.
Jarosław Kaczyński odpowiada:
Proszę przeprosić pana kanclerza, ale to Polacy w referendum zdecydują w tej sprawie. Nie ma już Tuska i te zwyczaje się skończyły.
Zobaczcie:
☎ Dzwoni Kanclerz Niemiec…#PodmiotowaPolska pic.twitter.com/ll70lWTSIm
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) September 11, 2023