Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Prezydencki szczyt zdrowotny. Rzecznik prezydenta o szczegółach. "Chce zmusić rząd do pracy"

Trwa prezydencki szczyt zdrowotny „Na ratunek ochronie zdrowia”. Przed jego rozpoczęciem, rzecznik prezydenta RP, Rafał Leśkiewicz przyznał, że w zebraniu chodzi przede wszystkim o... zmuszenie rządu Donalda Tuska do pracy.

Autor: Anna Zyzek

Sytuacja polskiej ochrony zdrowia jest coraz bardziej dramatyczna. Potwierdzeniem tego stanu rzeczy jest chociażby fakt, że Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Ostrołęce od 1 grudnia wprowadził tryb „emergency”. Mówiąc wprost, placówka ograniczyła świadczenia do ratowania życia i pilnych hospitalizacji.

Co więcej - szpital odwołuje i przekłada nawet 20 proc. planowych zabiegów na przyszły rok, głównie z powodu luki budżetowej Narodowego Funduszu Zdrowia.

Jednak ostrołęcki szpital to nie jedyne miejsce, które boryka się z takimi problemami. Coraz więcej placówek medycznych musi przekładać zabiegi i poważniejsze operacje. Kolejnym problemem jest fakt, iż do dziś wiele szpitali nie ma uregulowanych przez NFZ należności za nadwykonania.

Mowa zatem o rekordowych kwotach, aż 11,5 mld zł, na które czekają placówki, a to nie koniec zobowiązań NFZ. Fundusz nie płaci także za świadczenia, gdzie limitów, a więc nadwykonań także nie ma. Z informacji naszych mediów wynika, że pediatryczny szpital w Krakowie czeka na ponad 100 mln zł.

Szczyt Tuska, szczyt prezydenta Nawrockiego

Najbardziej niepokojący dla Polaków jest brak poważnej reakcji rządu. Dlatego - wczoraj odbył się zorganizowany przez Donalda Tuska, tzw. szczyt medyczny. Zebranie to zostało zwołane niemalże ad hoc po to, by uprzedzić zapowiadany znacznie wcześniej "Prezydencki Szczyt Zdrowotny", a także przykryć oburzenie środowisk medycznych i pacjentów po ujawnieniu opinii publicznej przez media planu oszczędności NFZ na przyszły rok.

Niemniej, właśnie dziś odbędzie się prezydencki szczyt zdrowotny: „Na ratunek ochronie zdrowia”. Tego samego dnia mija też czas na podjęcie decyzji w sprawie nowelizacji, która ma umożliwić przekazanie NFZ blisko 3,6 mld zł z Funduszu Medycznego. Jak do sytuacji odnosi się środowisko prezydenta Karola Nawrockiego? 

Rzecznik prasowy prezydenta RP, Rafał Leśkiewicz, mówiąc o dzisiejszym szczycie głowy państwa przyznał wprost: "przede wszystkim pan prezydent chce zmusić rząd do pracy".

Gdy prowadzący rozmowę na antenie Radia Plus zasugerował, że może lepszym rozwiązaniem byłaby Rada Gabinetowa, rzecznik prezydenta odparł: "niekoniecznie, Rada Gabinetowa to jest tylko i aż posiedzenie rządu pod przewodnictwem pana prezydenta, ale to ma charakter bardziej informacyjny, tam nie podejmuje się żadnych działań o charakterze wykonawczym. Poza tym rządzący niekoniecznie mogą chcieć mówić prawdę o tym, co faktycznie dzieje się w służbie zdrowia".

Szczyt jest na pewno bardziej skuteczny, bo spotkamy się z przedstawicielami środowisk medycznych

– mówił.

Leśkiewicz przypomniał również o... 100 konkretach Donalda Tuska na pierwsze 100 dni.

"Rządzący od dwóch lat mówili o 58 konkretach dot. tematyki zdrowotnej, załatwienia spraw zdrowotnych, które miały być ustawami załatwione. Z tych 58 projektów, pomysłów, które padały w ramach 100 konkretów Donalda Tuska, czy różnych projektów i obietnic składanych przez PSL, Lewicę i Polskę 2050, mniej niż 8 zostało zrealizowanych"

 - tłumaczył.

Pozostałe są albo w jakiejś fazie realizacji, o której my nie wiemy, albo w ogóle nie są realizowane. To pokazuje, że rządzący nie konsultują żadnego projektu z panem prezydentem [...] przede wszystkim dlatego, że ich po prostu nie mają

– dodał.

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl, Radio Plus

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane