Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Dworczyk odpowiada szefowi PSL. I dodaje: "Nie wykluczamy żadnych koalicji"

Ważne jest to, żeby realizować działania dobre dla społeczności lokalnych, dlatego nie wykluczamy żadnych koalicji; jeśli ktoś z góry zakłada, że nie będzie podejmował współpracy, to dla niego nie jest najważniejszy interes obywateli - ocenił szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

Michał Dworczyk
Michał Dworczyk
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu wynika, że w wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskał 32,3 proc. proc., Koalicja Obywatelska - 24,7 proc., PSL - 16,6 proc.; po 6,3 proc. głosów dostali Bezpartyjni Samorządowcy i Kukiz'15.

PiS wygrało wybory do sejmików w 9 województwach m.in. na Mazowszu, w Małopolsce i na Podkarpaciu, Koalicja Obywatelska w 7 województwach m.in. na Pomorzu i w Wielkopolsce.

Po ogłoszeniu wyników prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz pytany przez dziennikarzy, czy ludowcy wejdą w koalicję z PiS w sejmikach, odparł:

- Ja to mówiłem wprost od samego początku, że nie będzie takich koalicji, bo nie wchodzi się w koalicje z partią antysamorządową, a antysamorządową partią jest dzisiaj PiS.

Dworczyk, odnosząc się m.in. do tych zapowiedzi, podkreślił, że dla Zjednoczonej Prawicy "ważne jest, żeby realizować działania dobre z punktu widzenia lokalnych społeczności".

- Dlatego nie wykluczamy żadnych koalicji

- oświadczył.

- Jeśli ktoś z góry zakłada, że nie będzie z jakimś ugrupowaniem politycznym podejmował współpracy, to znaczy, że to nie interes obywateli jest dla niego najważniejszy, tylko jakieś przesłanki polityczne

- ocenił szef kancelarii premiera. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#wybory samorządowe 2018 #PSL #sejmiki wojewódzkie #koalicja #Michał Dworczyk

redakcja