Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Dwoje posłów KO za wotum dla rządu premiera Morawieckiego. Teraz mówią: to błąd systemu

To błąd systemu do głosowania - tłumaczą w rozmowie z PAP posłowie KO: Gabriela Lenartowicz i Jacek Protas. Lenartowicz głosowała we wtorek za udzieleniem wotum zaufania Radzie Ministrów, Protas wstrzymał się od głosu. Za wotum zaufania dla rządu premiera Morawieckiego zagłosował też inny poseł PO, Marek Hok.

Twitter.com/@KancelariaSejmu

Sejm udzielił dzisiaj wieczorem wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego. "za" w tej sprawie opowiedział się cały klub PiS oraz dwoje posłów Koalicji Obywatelskiej: Gabriela Lenartowicz i Marek Hok. Poseł KO Jacek Protas wstrzymał się od głosu.

Zarówno Lenartowicz jak i Protas tłumaczyli, że ich intencją było głosowanie przeciwko wotum zaufania, jednak zaszwankował system do głosowania. Oboje zamierzają w tej sprawie wystosować pismo do marszałek Sejmu Elżbiety Witek.

- Moja maszyna źle działała, po tym pierwszym głosowaniu (chodzi o głosowanie nad wyborem składu komisji ds. służb specjalnych - PAP) wyskoczyło mi, że w ogóle nie głosowałem, a głosowałem, a w drugim z kolei (nad wotum) wyskoczyło mi, że wstrzymałem się, a głosowałem przeciw

 - powiedział PAP Protas.

Podobne stanowisko zajęła Lenartowicz.

- Były problemy z kartą do głosowania. Karty były po raz pierwszy używane w głosowaniu - zaznaczyła posłanka KO.

Jak dodała, podobne problemy miał też poseł Hok.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#wotum zaufania

redakcja