Grupa turystów została po południu rażona przez piorun na szczycie Giewontu w Tatrach. Na pomoc poszkodowanym ruszyli ratownicy TOPR. Jak podają ratownicy, jest kilka ofiar śmiertelnych i kilkanaście osób rannych w wyniku burz, które przeszły nad Tatrami
"Kilkanaście osób rażonych piorunem w okolicy Giewontu. Mamy bardzo ciężką sytuację. Odnotowano też kilka zgonów w różnych miejscach"
– powiedział naczelnik TOPR-u.
W akcji biorą udział dwa śmigłowce LPR i śmigłowiec ratowniczy Sokół z TOPR-u.
Na razie nie ma informacji o liczbie poszkodowanych i o ich stanie.
Metalowy krzyż na szczycie Giewontu często przyciąga wyładowania atmosferyczne. Przebywanie na szczycie podczas burzy jest niebezpieczne, podobnie jak wędrowanie szlakami, które są uzbrojone w łańcuchy pomocnicze.
W czwartek rano w Tatrach świeciło słońce i panowały dogodne warunki do wędrówki, jednak prognozy pogody się sprawdziły i w miarę upływu dnia niebo nad górami zasnuły gęste chmury. Około południa rozpętała się zaś gwałtowna burza.
WKRÓTCE WIĘCEJ INFORMACJI