Wiele jednostek służby zdrowia podlega samorządom. Dlatego tak ważne jest to, żeby "dobra zmiana" dotarła do samorządu - powiedział w Osięcinach (Kujawsko-Pomorskie) szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański. Dodał, że politycy muszą znaleźć wyjście prawne z tej sytuacji.
- Nasz program na szczeblu ogólnopolskim jest wypełniany, więc będzie także realizowany na różnych poziomach samorządu. Przyjechałem tutaj, żeby wyrazić poparcie dla naszych kandydatów i zapewnić o swoim wsparciu
- wskazał Czabański, poseł PiS z okręgu toruńsko-włocławskiego, w Osięcinach na spotkaniu przedwyborczym.
Dodał, że wybór kandydatów PiS w wyborach samorządowych jest szansą na zejście "dobrej zmiany" na poziom samorządowy.
- Wszyscy chorujemy i stykamy się ze służbą zdrowia, troszczymy się o nią, chcemy by była lepsza. Mówiliśmy o tym dziś we Włocławku, że dostępność do służby zdrowia jest jedną z najważniejszej kwestii dla Polaków. Wiele jednostek służby zdrowia podlega samorządom. Dlatego tak ważne jest to, żeby "dobra zmiana" dotarła do samorządu
- powiedział Czabański w odpowiedzi na jedno z pytań z sali dotyczące służby zdrowia.
Kandydatka do sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego z PiS Anna Śledzińska-Będkowska wskazała, że program przedstawiony przez premiera Mateusza Morawieckiego na wybory samorządowe jest "genialny".
Przypomniała o zrealizowanych już programach m.in. Rodzina 500 Plus czy Mieszkanie Plus, ale także o "piątce Morawieckiego".
Jej zdaniem bardzo ważne jest również bezpieczeństwo - związane z jakością infrastruktury drogowej czy czystym powietrzem. Mówiła o przeznaczanych już środkach na modernizację dróg lokalnych i kolejnych transzach, które są zapowiedziane przez rząd Zjednoczonej Prawicy.