Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Dezaprobata przez klaskanie. Internet śmieje się z prób tłumaczenia Tuska i Kosiniaka-Kamysza

Zwolennicy Donalda Tuska oraz przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego i samego lidera ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza nie przestają próbować tłumaczyć czemu obaj politycy opozycji z aprobatą przyjęli wczorajszy atak na Kościół redaktora naczelnego pisma „Liberté” Leszka Jażdżewskiego. W sieci krążą nagrania jak Tusk po wystąpieniu klepie publicystę po ramieniu a Kamysz nagradza wystąpienie oklaskami. „[Szef PSL] klaskał, ale się nie zaciągał” – śmieją się internauci.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
TVP Info print screen

Jażdżewski, występując 3 maja na UW przed szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, mówił m.in., że „dziś agendę tematów dnia układają nam czarnoksiężnicy, którzy liczą, że przy pomocy zaklęć i manipulacji złymi emocjami będą wstanie zdobyć władzę nad duszami Polaków”.

- Ale rywalizacja na inwektywy i negatywne emocje z nimi nie ma sensu, dlatego że po kilku godzinach zapasów ze świnią w błocie orientujesz się w końcu, że świnia to lubi. Trzeba zmienić zasady gry

- powiedział.

Na sali tym słowom przysłuchiwali się zarówno Tusk i Kosiniak-Kamysz. Następnego dnia lider ludowców został publicznie zapytany o swój stosunek do wystąpienia Jażdżewskiego.

- Nie ma naszej zgody na obrażanie wspólnoty Kościoła. Będziemy tego bronić niezależnie od tego jakich wykładów słuchamy i na jakiej sali. Każdy ma prawo głosić swoje poglądy, ale nie przeciwko drugiemu człowiekowi

— komentował wczoraj słowa Jażdżewskiego Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konwencji Koalicji Europejskiej w Białymstoku.

Dziś sprawa wróciła, bowiem w sieci zaczęły nabierać popularności nagrania, na których widać jak Tusk poklepuje po wystąpieniu Jażdżewskiego po ramieniu, zaś Kosiniak-Kamysz nagradza oklaskami. 

Mimo to rzecznik PSL próbował bronić szefa w swoim stylu.

Internautów nie przekonał.


 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Kosiniak-Kamysz #PSL #Tusk

redakcja