Europosłowie PiS Ryszard Legutko i Anna Fotyga zaprosili wszystkich polskich deputowanych na spotkanie Klubu Polskiego w sprawie Białorusi - poinformowała w czwartek eurodeputowana Beata Mazurek. W posiedzeniu w formie zdalnej udział weźmie premier Mateusz Morawiecki.
- Powinniśmy mówić wszyscy jednym głosem w Parlamencie Europejskim na temat Białorusi, bo wsparcie Białorusinów w dążeniu do wolności i demokracji jest im potrzebne, tak jak potrzebne było kiedyś nam
- powiedziała Mazurek.
Inicjatywę pozytywnie ocenia opozycja. - Takie zaproszenie i taka współpraca jest cenna - powiedział szef delegacji PO w europarlamencie Andrzej Halicki.
- Będę uczestniczył w każdej inicjatywie na rzecz Białorusi. Jeśli tylko czas pozwoli, to wezmę udział w posiedzeniu, bo uważam, że w tej sprawie potrzebna jest zgoda partyjna, ponadpolityczna
- dodał szef Wiosny i przewodniczący delegacji PE ds. relacji z Białorusią Robert Biedroń.
Posiedzenia Klubu Polskiego, czyli zebrania wszystkich europosłów Polski, były dość częste po przystąpieniu Polski do UE, ale później, przez rozgrzanie konfliktu politycznego i przeniesienie sporów również na poziom europejski, przestały być organizowane.
Premier Mateusz Morawiecki, który w środę w KPRM spotkał się z przedstawicielami głównych ugrupowań w sprawie Białorusi, od początku kryzysu stara się być aktywny w tej sprawie również na forum europejskim. Jako pierwszy wyszedł z inicjatywą zorganizowania szczytu unijnego w tej kwestii.
Podczas posiedzenia Klubu Polskiego PiS chce rozmawiać na temat debaty i rezolucji w sprawie Białorusi na sesji Plenarnej PE oraz poprawek do raportu PE na temat Białorusi, a także o kandydacie do Nagrody im. Sacharowa za wolność myśli, którą europarlament przyznaje co roku jesienią. Innym tematem ma być też pomoc humanitarna dla Białorusi i monitoring tej pomocy.
Parlament Europejski na razie nie miał okazji zareagować jako całość na wydarzenia za wschodnią granicą Polski. W tym tygodniu odbyło się nadzwyczajne posiedzenie komisji spraw zagranicznych PE z udziałem kandydatki na prezydenta Białorusi w niedawnych wyborach Swiatłany Cichanouskiej.
Wcześniej liderzy pięciu głównych frakcji w PE: Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Manfred Weber, Socjalistów i Demokratów (S&D) Iratxe Garcia Perez, Odnowić Europę Dacian Ciolos, a także współprzewodniczący Zielonych Ska Keller i Philippe Lamberts oraz Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) Ryszard Legutko i Raffaele Fitto podkreślili, że nie uznają Alaksandra Łukaszenki za ponownie wybranego prezydenta Białorusi, oraz wezwali do przeprowadzenia nowych i wolnych wyborów w tym kraju.
Wezwali też Rosję do powstrzymania się od wszelkich ukrytych lub jawnych ingerencji na Białorusi po wyborach, a instytucje UE i państwa członkowskie do czujnego przeciwdziałania wszelkim rosyjskim działaniom w tym zakresie.
Najbliższe posiedzenie Parlamentu Europejskiego odbędzie się w dniach 14-17 września w Strasburgu.