Powołany dziś na sędziego Państwowej Komisji Wyborczej Dariusz Lasocki poinformował o złożeniu rezygnacji z mandatu radnego miasta stołecznego Warszawy. Jak wyjaśnił, chodzi o to, żeby nie było żadnej wątpliwości co do jego bezstronności i apolityczności.
Prezydent Andrzej Duda powołał nowy skład Państwowej Komisji Wyborczej. W komisji zasiądzie m.in. stołeczny samorządowiec Dariusz Lasocki.
Dziś Lasocki poinformował , że złożył rezygnację z mandatu radnego Warszawy.
- W odpowiedzialności za decyzję większości parlamentarnej, mając na uwadze dzisiejszą uroczystość i wręczenie przez pana prezydenta postanowienia o powołaniu mnie do PKW, żeby nie było żadnej wątpliwości, co do mojej bezstronności i apolityczności, zrezygnowałem z mandatu radnego m.st. Warszawy
- przekazał.
- To kolejny etap państwowej pracy, który przyjmuję z dużą odpowiedzialnością i bardzo dziękuję posłom, którzy głosowali za moją kandydaturą, jak i panu prezydentowi, który dzisiaj wręczył mi postanowienie
- mówił Lasocki. Podkreślił też, że nigdy nie należał do partii politycznej.
Lasocki przyznał, że z mandatem radnego pożegnał się nie bez żalu, ponieważ sprawował funkcje w stołecznym samorządzie przez 10 lat.
- Mam nadzieję, że mieszkańcy zapamiętają mnie jako bardzo aktywnego radnego, który w wielu indywidualnych i zbiorowych sprawach pomógł wielu osobom
- zaznaczył.
Dariusz Lasocki jest radcą prawnym. W 2007 r. pracował jako urzędnik w kancelarii premiera, był doradcą wicepremiera Przemysława Gosiewskiego. W latach 2010-2018 był radnym PiS w warszawskiej dzielnicy Praga-Południe. W wyborach samorządowych w 2018 r. został wybrany na radnego m.st. Warszawy; kandydował z listy PiS.