Komitet ds. bezpieczeństwa, który powstanie, pomoże skoordynować prace czterech resortów, czyli MSWiA, sprawiedliwości, obrony narodowej i nadzoru nad służbami specjalnymi - tłumaczył dziś szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber. Na czele komitetu stanie przyszły wicepremier Jarosław Kaczyński.
Dziś po południu w ogrodach Pałacu Prezydenckiego odbędzie się uroczystość zaprzysiężenia nowych ministrów rządu Mateusza Morawieckiego. Pierwotnie uroczystość miała się odbyć w poniedziałek, jednak tego dnia rano Przemysław Czarnek, który ma zostać ministrem edukacji i nauki poinformował, że ma dodatni wynik testu na obecność SARS-CoV-2. Do rządu wejdzie m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński jako wicepremier.
Schreiber pytany w TVP Info o pojawienie się Kaczyńskiego w rządzie zaznaczył, że będzie on miał konkretne zadania.
- Komitet ds. bezpieczeństwa, który powstanie, to jest rozwiązanie - wydaje mi się - bardzo dobre. To pomoże skoordynować prace tych czterech resortów, czyli MSWiA, sprawiedliwości, obrony narodowej i nadzoru nad służbami specjalnymi, w tych sprawach wykraczających poza obszar jednego tylko z tych ministerstw, gdy chodzi o bezpieczeństwo wewnętrzne i o to wszystko co się z tym wiąże
- podkreślił.
Szef KSRM wyraził też opinię, że wejście Kaczyńskiego do rządu "to jest także bardzo dobry znak i taka oczekiwana rzecz przez wielu wyborców Zjednoczonej Prawicy".