- Koordynacja współpracy międzyresortowej ws. bezpieczeństwa, obronności, rozpatrywanie projektów, różnych aktów normatywnych związanych z bezpieczeństwem czy podejmowanie inicjatyw w tym obszarze - wymieniał dziś w rozmowie z Katarzyną Gójską na antenie radiowej Jedynki szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, wskazując na kompetencje świeżo utworzonego ciała w rządzie - komitetu ds. bezpieczeństwa. Polityk wskazał, że to rozwiązanie, które "funkcjonuje w większości krajów NATO".
Nowi ministrowie rządu Mateusza Morawieckiego zostali we wtorek zaprzysiężeni przez prezydenta Andrzeja Dudę. Po rekonstrukcji rządu ministerstw jest 14. Część resortów została zlikwidowana, a ich kompetencje zostały rozdzielone wśród nowych i funkcjonujących już wcześniej resortów. We wtorek wieczorem w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenia premiera, które przyporządkowują poszczególne działy administracji konkretnym ministrom.
Jarosław Kaczyński, który został włączony do rządu w randze wicepremiera, pokieruje komitetem ds. bezpieczeństwa.
- Nie docenia się drugiego obszaru działania wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Komitet, którego celem będzie koordynacja współpracy międzyresortowej ws. bezpieczeństwa, obronności, rozpatrywanie projektów, różnych aktów normatywnych związanych z bezpieczeństwem czy podejmowanie inicjatyw w tym obszarze - mówił dziś na antenie radiowej Jedynki Dworczyk.
Polityk przyznał, że „to niezwykle istotne ciało, którego brakowało w polskim systemie politycznym, w polskiej administracji”.
- Takie rozwiązania panują w większości krajów NATO. W Stanach Zjednoczonych to Narodowa Rada Bezpieczeństwa, w Wielkiej Brytanii również Narodowa Rada Bezpieczeństwa, w Izraelu z kolei funkcjonuje komitet ministrów ds. bezpieczeństwa narodowego - wymieniał rozmówca red. Katarzyny Gójskiej.
- Można wymienić szereg krajów, które zagadnienia związane z bezpieczeństwem traktują poważnie, posiadając tego rodzaju podmioty. Od piątku również mamy takie forum, którym kieruje Jarosław Kaczyński w roli wicepremiera
- wskazał.
Jak tłumaczył przed kilkoma dniami szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber, komitet „pomoże skoordynować prace tych czterech resortów, czyli MSWiA, sprawiedliwości, obrony narodowej i nadzoru nad służbami specjalnymi, w tych sprawach wykraczających poza obszar jednego tylko z tych ministerstw, gdy chodzi o bezpieczeństwo wewnętrzne i o to wszystko co się z tym wiąże”.