Platforma Obywatelska wielokrotnie zmieniała zdanie w sprawie programu "Rodzina 500 plus". Słyszeliśmy już z ust byłego ministra finansów w rządzie PO-PSL Jana Vincenta Rostowskiego m.in., że "pieniędzy nie ma i nie będzie". Największa partia opozycyjna ma jednak najnowszą wersję dotyczącą tego, co zrobi z programem, jeśli ewentualnie dojdzie do władzy, a ujawniła ją wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
W ciągu niespełna trzech lat działalności programu "Rodzina 500 plus" polskie rodziny otrzymały ponad 60 mld zł.
Te wskaźniki, które mówią o praktycznie zlikwidowaniu ubóstwa wśród dzieci, czy podniesieniu wskaźnika dzietności z 1,26 do 1,47 - to są te owoce realizacji programu "Rodzina 500 plus"
- informował kilka dni temu wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Wciąż nie ma jednak odpowiedzi co z programem zrobi PO, jeśli ewentualnie dojdzie do władzy. Największa partia opozycyjna ciągle zmienia zdanie w tej sprawie, ale wydaje się, że najnowsza wersja jest taka, jaką zdradziła na antenie RMF FM wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
"500 plus" nikt nie ruszy. Natomiast chcemy, żeby "500 plus" objęło także kobiety i mężczyzn, które same wychowują dzieci, żeby te dzieci miały takie same szanse jak dzieci w pełnych rodzinach
- powiedziała.
Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła również o obecnym funkcjonowaniu Koalicji Obywatelskiej. Przyznała, że "rzeczywiście, w tej chwili nie ma w Koalicji Obywatelskiej Katarzyny Lubnauer i Nowoczesnej".
Mam nadzieję, że po trudnym okresie będziemy dalej razem współpracować przy nowym projekcie, jakim będą wybory do Parlamentu Europejskiego
- dodała.