- Przedstawiono program polskiego modelu państwa dobrobytu, czekaliśmy na to dziesiątki lat - tak dzisiejszą konwencję programową PiS w Lublinie ocenia były szef MON, Antoni Macierewicz. - Warto wysiłku, żeby ten program zrealizować - dodał.
Dziś w Lublinie odbyła się konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości. Podczas swojego wystąpienia, szef partii, Jarosław Kaczyński, przedstawił programowy "hat-trick".
- Na koniec 2020 roku minimalna pensja będzie wynosiła 3000 złotych. Na koniec 2023 minimalna pensja będzie wynosiła 4000 złotych. W 2021 roku ogromna część emerytów otrzyma dwie „trzynastki”. Rolnicy otrzymają pełne dopłaty do hektara, na prawdziwie europejskim poziomie
– zapowiedział dziś prezes PiS.
Szereg nowych propozycji zaprezentował również premier Mateusz Morawiecki - m.in. obniżenie podatków, fundusze budowy autostrad, modernizacji szpitali oraz dworców kolejowych.
- Przedstawiony został program polskiego modelu państwa dobrobytu, czekaliśmy na to dziesiątki lat. Towarzyszył temu imponujący wykład, który pokazywał jakim celom to służy
- ocenił dzisiaj konwencję programową w rozmowie z Polskim Radiem 24 Antoni Macierewicz, były szef MON.
- Cały program PiS wychodzi z założeń budowania życia narodowego i społecznego na podstawowych zasadach i wartościach cywilizacji chrześcijańskiej, która towarzyszy nam ponad 1000 lat
- zauważył były minister obrony, przywołując także słowa Jarosława Kaczyńskiego, że jest to cywilizacja najbardziej przyjazna człowiekowi.
- To imponujący program swoim rozmachem i realizmem, który bazuje na dorobku ostatnich czterech lat. Warto wysiłku, żeby ten program zrealizować - dodał Macierewicz.