- Stany Zjednoczone wyobrażają sobie, że gdy jest demokracja i prosperity, jest dobrze i nie bijemy się, a handlujemy. Imperium oznacza stabilność. Imperium amerykańskie jest jedynym które gwarantuje, że państwa narodowe będące w sojuszu z imperium nie zostaną zdominowane i zniszczone - ocenił w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie "Minęła 20" historyk prof. Marek Jan Chodakiewicz.
Rozmowę dotyczącą w głównej mierze planowanego wzmocnienia obecności sił amerykańskich na terenie Polski, co było przedmiotem deklaracji podpisanej w Waszyngtonie przez prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudę, rozpoczęła dyskusja o postawie Stanów Zjednoczonych wobec Europy Środkowo-Wschodniej po upadku żelaznej kurtyny.
- Jedna odpowiedź brzmiała: "wycofujemy się" - izolacjonizm. Druga - "nie wiemy", co było polityką USA przez większą część lat 90., a trzecią - "musimy poszerzyć swoja zonę bezpieczeństwa", bo nie można pozwolić na podobne podziały w Europie i na to, by małe i średnie narody pozostały zdominowane przez sąsiada
- powiedział prof. Marek J. Chodakiewicz.
- Czasami USA działaja z pobudek altruistycznych. Ogólnie rzecz biorąc, ponieważ USA jest republiką konstytucyjną, gdzie ludzie głosują w wyborach demokratycznych, bardzo często politycy muszą się słuchać ludzi, a ludzie tutaj lubią "underdogs" - małych, którzy "podskakują", którzy chcą wolności
- dodał.
Zdaniem prof. Chodakiewicza, "potęga amerykańska wymaga, żeby nie być mięczakami i w takich miejscach [jak np. Polska] być obecnym"
- To, że Ameryka jest w Europie i kontroluje Europę - oznacza, że jest stabilność. Gdy się wycofa, potem będzie musiałą wracać i będzie to kosztować więcej krwi i złota, niż to, gdyby zachowywać równowagę sił, bezpieczeństwo danego obszaru
- ocenił prof. Marek Chodakiewicz.
Jak podkreślił ekspert, obecność USA w Europie "to wyraz potęgi i ambicji".
- Stany są najbardziej liberalnym imperium. Dominacja amerykańska jest zawsze w najłagodniejszej formie, wystarczy spojrzeć na Niemcy czy Japonię. Nie wzięła się ich potęga gospodarcza z niczego, tylko z amerykańskiej dobroci. Stany wyobrażają sobie, że gdy jest demokracja i prosperity, jest dobrze i nie bijemy się, a handlujemy. Imperium oznacza stabilność. Imperium amerykańskie jest jedynym które gwarantuje, że państwa narodowe będące w sojuszu z imperium nie zostaną zdominowane i zniszczone
- stwierdził Marek J. Chodakiewicz.