Dziś poseł PO, Sławomir Neumann przedstawił w Sejmie materiały, które miały rzekomo \"obciążać PiS za warszawską reprywatyzację\". Jego zdaniem, kamienicę na Nabielaka 9 przekazał w ręce \"czyścicieli kamienic\" swoją decyzją Arkadiusz Czartoryski, były wiceszef MSWiA. Czartoryski odpiera zarzuty Neumanna. - MSWiA związane było wcześniejszym rozstrzygnięciem Samorządowego Kolegium Odwoławczego - informuje nas Arkadiusz Czartoryski
- Platforma dotarła do materiałów, które w sposób jednoznaczny obciążają polityków Prawa i Sprawiedliwości reprywatyzacją warszawską
- twierdził dziś w Sejmie Neumann. Jednym z oskarżanych przez polityka PO działaczy PiS jest Arkadiusz Czartoryski, były wiceminister spraw wewnętrznych, który miał podjąć decyzję o przekazaniu kamienicy przy Nabielaka 9 w ręce czyścicieli kamienic.
Według Neumanna 12 maja 2006 r., działając z upoważnienia szefa MSWiA, Czartoryski stwierdził "nieważność decyzji Wojewody Warszawskiego w części dotyczącej nabycia przez Gminę - Dzielnicę Warszawa Mokotów prawa własności budynku mieszkalnego znajdującego się na nieruchomości położonej w Warszawie przy ul. Nabielaka 9 (...), z wyłączeniem 11 sprzedanych lokali".
Arkadiusz Czartoryski odpiera zarzuty polityków PO. W przekazanym nam oświadczeniu informuje, w związku z decyzją z 2006 r., że "Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wydając decyzję w sprawie nieruchomości przy ul Nabielaka 9, związane było wcześniejszym rozstrzygnięciem Samorządowego Kolegium Odwoławczego".
- Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie stwierdziło nieważność orzeczenia Prezydium Rady Narodowej miasta Warszawy o nacjonalizacji budynku co spowodowało, że Skarb Państwa nie legitymował się prawem własności do budynku znajdującego się w Warszawie przy ul Nabielaka 9
- dodaje w oświadczeniu Czartoryski i podkreśla, że "decyzja Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 12 maja 2006 nie została zaskarżona przez żadną ze stron postępowania".
Dziś Komisja Weryfikacyjna ds. warszawskiej reprywatyzacji rozpoczęła rozprawę w sprawie nieruchomości przy Nabielaka 9. Arkadiusz Czartoryski zapowiedział, że jeśli zajdzie taka konieczność, stawi się przed Komisją.
- To jest obowiązek każdego uczciwego obywatela. Jak każdy czekam także na stawienie się przed komisją wiceprzewodniczącej PO, Hanny Gronkiewicz Waltz
- stwierdził Czartoryski.