W Mediolanie trwa posiedzenie Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz zdradził, że pierwszy dzień obrad był zdominowany przez tematykę dotyczącą ostatnich działań Rosji. Jak dodał, rosyjski minister na uwagi reagował ostro, a to oznacza, że konflikt Rosji z zachodnimi państwami pogłębia się.
Na briefingu prasowym Czaputowicz powiedział, że konflikt na Ukrainie, w tym niedawny incydent w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej, zdominował obrady w stolicy Lombardii.
- Większość przedstawicieli państw OBWE wyrażała poparcie dla Ukrainy. Potępiliśmy działania Rosji, które są sprzeczne z prawem międzynarodowym
- dodał.
Czaputowicz zwrócił uwagę na to, że rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow odpowiadał na to w sposób ostry.- To było dość ostre, konfrontacyjne wystąpienie - ocenił.
- Pokazuje to, że istnieje spór i że on się pogłębia między Rosją a państwami Zachodu, jeśli chodzi o funkcjonowanie w ramach społeczności międzynarodowej
- uważa minister Czaputowicz.
Wyjaśnił, że na tym forum nie było mowy o sankcjach wobec Rosji, bo jest to - jak przypomniał - "przedmiot rozmowy na innych forach".
Szef polskiej dyplomacji podkreślił natomiast, że z przewodniczącym delegacji USA, asystentem sekretarza stanu Wessem Mitchellem rozmawiał o sprawie "ewentualnych dalszych działań Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej wobec Rosji za łamanie prawa międzynarodowego na Morzu Azowskim".
Czaputowicz poinformował, że kryzys ukraiński to także temat jego rozmowy z minister spraw zagranicznych Kanady Chrystią Freeland. Kraj ten jest bardzo zaangażowany w obronę suwerenności Ukrainy. Czaputowicz zdradził też, że sprawa polityki Rosji i kryzys ukraiński zdominowały jego dwustronne rozmowy z szefami MSZ Armenii, Mołdawii i Kirgistanu. Jak zauważył, tematyka ta dotyczy krajów, które "czują zagrożenie ze strony Rosji".