W miejscowości Nibork Drugi w Warmińsko-Mazurskiem doszło do tragicznego wypadku. Pocisk wystrzelony przez funkcjonariusza policji - w trakcie ćwiczeń na strzelnicy - trafił w głowę przechodzącą nieopodal kobietę. Tak wynika z ustaleń RMF FM. Wiadomo, że postrzelona kobieta trafiła do szpitala, a jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Z założenia, to miało być rutynowe szkolenie strzeleckie policjantów. Ćwiczenia to odbywały się w prywatnym odkrytym obiekcie usytuowanym w lesie w powiecie nidzickim. (woj. warmińsko-mazurskie).
Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden z pocisków chybił i trafił w głowę kobiety, która przebywała około 200 metrów od miejsca ćwiczeń - strzelnicy. Kula utkwiła w jej czaszce.
Ranna kobieta trafiła do szpitala. Na szczęście - obrażenia okazały się nie być poważne, gdyż chwilę po wyciągnięciu kuli z czaszki, poszkodowana opuściła szpital.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła już prokuratura.
Nad polską policją wiszą obecnie czarne chmury. Nie tak dawno informowaliśmy Państwa o zdarzeniu, do którego doszło na warszawskiej Pradze. Funkcjonariusz śmiertelnie postrzelił swojego kolegę.