- Przypominamy, by rozmawiać z członkami naszych rodzin o metodach działań przestępców i chronić ich oszczędności. Pod żadnym pozorem nie przekazujmy żadnych pieniędzy obcym ludziom
- zaapelował Jaroszewicz.
Nie po raz pierwszy policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy bez skrupułów manipulują starszymi osobami i odbierają im oszczędności życia. Wiele osób zgłasza próbę oszustwa, bo wiedzą jak się zachować. O podobnych przypadkach wciąż informują policjanci. Jednak w historię o potrzebującej pomocy bliskiej osobie uwierzyła jedna z mieszkanek Gorzowa.
- Rozmowa o córce, bliskich w rodzinie, wizycie w banku i potrzebie pożyczenia pieniędzy spowodowała, że 74-latka uwierzyła przestępcom i przekazała wysłanemu przez nich kurierowi 110 tys. zł. Tylko w ciągu ostatnich kilkunastu dni w ten sposób zostało przekazane przestępcom niemal ćwierć miliona złotych - powiedział Jaroszewicz.
Rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy poinformował, że co roku Lubuszanie w wyniku tego typu oszustw tracą ok. 1,5 mln zł. Przestępcy biorą na celownik głównie osoby starsze, które łatwiej zmanipulować i wzbudzić w nich zaufanie.
- Niestety, mimo licznych apeli, wciąż zdarzają się osoby, które dają się wciągnąć w szemraną historię i dając wiarę oszustom, przekazują im często oszczędności swojego życia. Mechanizm tych oszustw, bez znaczenia czy mówimy o metodzie na wnuczka, policjanta czy też innej, jest zawsze podobny
– powiedział Maludy.
Dodał, że aby nie stać się ofiarą oszustwa, nie należy ufać osobom, które telefonicznie podają się za krewnych, przyjaciół czy policjantów, zawsze weryfikować z kim rozmawiamy i nie przekazywać obcym żadnych pieniędzy, a w razie jakichkolwiek podejrzeń powiadomić policję.
W celu przeciwdziałania tego typu przestępczości policja stale prowadzi kampanie informacyjne, spotyka się z seniorami i szkoli pracowników banków, jak i kiedy reagować w podejrzanych sytuacjach.
Ostatnio lubuska policja nakręciła również film obrazujący schemat działania oszustów, który można obejrzeć w internecie.