Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Co za gość! Petru opowiedział, jak na stadionie Lecha szedł z piwem

O czym opowiada "złotousty Ryszard" na spotkaniach w ramach swojego nowego projektu "Plan Petru"? Między innymi o tym, jak podczas meczu chciał kupić... piwo w dużym kubeczku, a dostał w małym. Tym sposobem wytłumaczył swoim słuchaczom jak rozpoznać mecz o podwyższonym ryzyku.

Autor: redakcja

Ryszard Petru nie daje o sobie zapomnieć. Mistrz wpadek opowiadał swoim słuchaczom historię o tym, jak... kupował piwo na stadionie Lecha. Nie, to nie żart.

Polityk mówił o swojej "przygodzie" podczas meczu Lech-Legia w Poznaniu.

- Mecz był o podwyższonym ryzyku. Było tak podwyższone ryzyko, że zamówiłem piwo i nie pozwolili mi wnieść w dużym kubku, tylko w malutkim

- opowiadał Ryszard Petru.

- Spytałem dlaczego? Bo podwyższone ryzyko - kontynuował.

Tym sposobem słuchacze dowiedzieli się, że mecz o podwyższonym ryzyku jest wtedy, gdy zamiast piwa w dużym kubeczku, dostaje się w małym.

Twitter aż trzęsie się ze śmiechu.

 

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl,