Wielka hucpa przy budowie trasy W-Z, problemy Hanny Zdanowskiej i program Drzewo+. O tym, co przez ostatnie siedem dni zdarzyło się w Łodzi i regionie - pisze w politycznym - i nie tylko - podsumowaniu tygodnia Marek Czachorowski.
Łódzcy urzędnicy podczas pikników zachęcają mieszkańców do głosowania na projekty w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Kwota do rozdysponowania w ramach tego programu to 40 mln zł. Hanna Zdanowska podobno obiecała 100 mln zł, więc radni przekomarzają się o wysokość środków. A ja pytam: „Po co?”. Organizacja budżetu obywatelskiego to kolejne urzędnicze etaty i pieniądze na jego promocję. Kupa kasy, za którą potem powstaje pomnik rodziny jednorożców – symbol budżetu obywatelskiego w Łodzi.
Czy w Łodzi jest za dużo sklepów z alkoholem? Wydaje się, że tak. Jak obliczono, w centrum miasta znajduje się 1400 takich punktów, z czego 900 to sklepy. Niektóre otwarte do późna albo nawet całą dobę, co nie umila życia mieszkańcom. Radni Prawa i Sprawiedliwości wychodzą naprzeciw propozycji mieszkańców i chcą zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach w godz. od 22 do 6. W całej sytuacji żadnego problemu nie widzi natomiast radny SLD i wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela. No cóż, „Kwachu” też go nie widział.
Przeprowadzona podczas rządów Hanny Zdanowskiej modernizacja Trasy W-Z w Łodzi okazuje się jedną wielką hucpą. Jak twierdzi radny Włodzimierz Tomaszewski, koszt budowy wzrósł z planowanych 628 mln zł aż do 794 mln zł. Co więcej, miasto zapłaciło 30 mln zł za roboty, które nigdy nie zostały wykonane. Chodzi o tzw. korek betonowy, który powinien zabezpieczać tunel przed naporem wód gruntowych. Czy teraz już wiecie, dlaczego zalewa Trasę W-Z?
Skoro jesteśmy przy temacie dróg, to łódzkie ZDiT od kilku tygodni zastanawia się, co zrobić, by ułatwić mieszkańcom dojście do jednego z hipermarketów. Łodzianie sugerują wymalowanie przejścia dla pieszych. ZDiT widzi potrzebę i myśli, i planuje, ale pasów wciąż nie ma…
Hanna Zdanowska ma problem. Sąd apelacyjny potwierdził, że jest ona winna poświadczenia nieprawdy w dokumentach kredytowych jej konkubenta. Została więc skazana na 20 tys. zł grzywny, a wyrok jest prawomocny. No i klops. Zgodnie z opiniami prawników nawet w razie wygranej w wyborach nie będzie mogła zostać prezydentem Łodzi. Ale co tam, napisze się do Markeli, Macrona, Junkersa, Siemensa, EWG, RWPG, ONZ i obcych cywilizacji. Bo przecież #Konstytucja i #MuremZaHanką.
Miejscy radni PiS postulują sadzenie pięciu nowych drzew w zamian za jedno wycięte. Taki program Drzewo+. Ja już się całkowicie zgubiłem, kto jest eko, a kto nie. Ekipa Hanki Zdanowskiej przygotowuje kieszonkowe parki, ale tak naprawdę wycina zdrowe drzewa. Promuje się tzw. Zielonym Expo, ale w rzeczywistości stawia sortownię śmieci w środku miasta. Tymczasem ci partyjni koledzy „mordercy drzew” ministra Szyszki chcą sadzić drzewa. Na szczęście nie mamy w mieście kornika drukarza – to by dopiero była heca.
Posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Hanajczyk ubiega się o urząd prezydenta Zgierza. Jak słusznie twierdzi, należy pogłębić współpracę Łodzi z pobliskimi miejscowościami. Chce to jednak robić na bazie koncepcji przygotowanej za czasów rządów PO i PSL. No za takie koncepcje to ja dziękuję. Cokolwiek by zaplanowali, zawsze wychodzi Cela+.
PSL przedstawiło 11 kandydatów do Sejmiku Województwa Łódzkiego. Jako partia chce w nim utrzymać silną pozycję. Jasne, wszystko zależy od tego, kto będzie liczył głosy.