Od premiery filmu "Ruda konstytucja" trwa ożywiona dyskusja. Niestety, niektórzy przekroczyli w komentarzach granicę absurdu. Zwłaszcza ci na siłę doszukujący się "wątków żydowskich". Do najbardziej kuriozalnych należy zaliczyć wpisy autorstwa dwójki redaktorów "Gazety Wyborczej". Nic dziwnego, że otrzymali kąśliwe odpowiedzi.
Kilka dni temu w internecie pojawił się nowy odcinek "plastusiów" autorstwa Barbary Pieli.
"Rudowłosa niewiasta zakłócająca swoimi krzykami niemal każde spotkanie z Patrykiem Jakim z mieszkańcami stolicy od kilku tygodni budzi ogromne poruszenie. Nie wiadomo było, skąd się wzięła, kim jest i... o co właściwie jej chodzi. Aż do teraz. Wszystko za sprawą zabawnego nagrania Barbary Pieli, autorki "plastusiowego" cyklu o ludziach polskiej sceny politycznej" - pisał portal niezalezna.pl
CZYTAJ WIĘCEJ: Skąd się wzięła "Ruda z KOD"? Chyba poznaliśmy sekret...
I jak zwykle, filmik wywołał ożywioną reakcję. Tym razem jednak część komentatorów doznało dziwnych "widzeń". Dostrzegli bowiem "wątki żydowskie" - absurdalne komentarze zamieszczali zwłaszcza dziennikarze.
Jakie to obrzydliwe. Jest nawet mrugnięcie okiem, że za opozycją stoją Żydzi. https://t.co/q6ExL1jRTi
— Wojtek Szacki (@szacki) 14 września 2018
Tak faktycznie, przepraszam,chodzi "o wątek żydowski".Czy każda postać ubrana na czarno i z brodą rodzi u Pana takie jednoznaczne skojarzenia?Farmazon też (bo to on)?Określanie "hańbą" emisji filmu, w którym występuje postać ubrana na czarno i brodą wydaje się co najmniej dziwne.
— Barbara Piela (@baspiela) 14 września 2018
Okazało się, że kukiełka, która wywołała takie poruszenie przedstawiała... "Farmazona", ochroniarza z marszów KOD i Obywateli RP.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kim jest brodacz w czarnym stroju? Filmik o "rudej z KOD" wywołał burzę na Twitterze
Wydawało się, że wszystko zostało wyjaśnione, ale niektórzy nie dawali za wygraną. Zwłaszcza dwójka redaktorów "Gazety Wyborczej" - Wojciech Czuchnowski i Dominika Wielowieyska.
"W sprawie filmiku TVP prosty test: pokażcie go komuś, kto nie zna Farmazona. Na 100 proc. zobaczy w tej lalce klasyczne wyobrażenie Żyda. Ta karykatura idzie w takim właśnie kierunku i pierwowzór (czyli Farmazon) jest tylko pretekstem dla antysemickiej treści" - napisał ten pierwszy.
Doczekał się odpowiedzi od znanego aktora.
Jeżeli ktoś nie zna Farmazona, to chyba też nie wie co to KONS-TY-TUC-JA? https://t.co/QmpQALM68k
— Redbad (@Klyn_Komar) 16 września 2018
Mocno aktywna w tym temacie była także Dominika Wielowieyska, która na Twitterze opublikowała kilka wpisów. Treść niektórych była naprawdę kuriozalna.
Nie sądziłam, że w wolnej Polsce telewizja państwowa na zamówienie władzy będzie produkować takie obrzydlistwa, poniżające Polaków, którzy protestują przeciwko rządowi. I to mruganie okiem do antysemickiego elektoratu, że opozycją sterują Żydzi. Wstyd!!! https://t.co/0M0ebPYwNm
— Dominika Wielowieyska (@DWielowieyska) 15 września 2018
Aż w końcu sama padła ofiarą oskarżeń o... antysemityzm! Tego się chyba nie spodziewała zaczynając dyskusję.
Piękny plaskacz! pic.twitter.com/6MGX8u1E88
— Leszek (@Leszek) 16 września 2018