Projektowane ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa będą tematem dzisiejszych rozmów prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami kubów sejmowych. Politycy PO, Kukiz\'15, PSL i Nowoczesnej zapowiadają, że przyjdą na spotkanie z własnymi propozycjami zmian. PiS podtrzymuje postulaty reformy, które prezydent zawetował.
24 lipca prezydent Andrzej Duda poinformował, że podjął decyzję o zawetowaniu ustaw: o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział przygotowanie projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy.
Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski podkreślił przed kilkoma dniami, że Andrzej Duda spotka się z reprezentantami prezydium każdego klubu parlamentarnego na osobną, godzinną rozmowę. Jak dodał, celem spotkań będzie przedstawienie oczekiwań i propozycji partii w sprawie zmian w SN i KRS.
"Dzisiaj jest ten etap, kiedy prezydent wysłuchuje różnych politycznych środowisk, żeby zebrać te postulaty, uwagi, które dotyczą w ogóle przyszłości KRS i SN. To będzie reforma, która będzie reformą głęboką, autentyczną, ale też, tak jak powiedziałem, reformą wysokiej jakości, niekwestionowalną" - mówił minister.
W środę jako pierwsi, o godz. 13.30, na rozmowę z Andrzejem Dudą mają przybyć przedstawiciele klubu PiS: wicemarszałek, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki, rzeczniczka PiS Beata Mazurek, szef sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Stanisław Piotrowicz oraz poseł Arkadiusz Mularczyk.
"Nasze propozycje są znane, stosunek prezydenta do tych propozycji też. Zobaczymy, co wyniknie z tej rozmowy" - powiedział marszałek Terlecki.
Na godz. 14.30 do Pałacu Prezydenckiego zaproszony został klub PO, który reprezentować będą: lider Platformy Grzegorz Schetyna, szef klubu Sławomir Neumann, b. minister sprawiedliwości Borys Budka.
Klub Kukiz'15 będą reprezentowali m.in. wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka i poseł Grzegorz Długi. Propozycje zmian w funkcjonowaniu sądów powszechnych zamierzają też przedstawić prezydentowi politycy Nowoczesnej, choć nie zapadła jeszcze decyzja, kto ma się udać na spotkanie. Jako ostatni do Pałacu Prezydenckiego uda się m.in. prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.