Wicepremier Jacek Sasin odniósł się dziś do postulatów środowisk LGBT, dot. m.in związków partnerskich i adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Część z tych postulatów artykułowana była m.in. przez wiceprezydenta Warszawy Pawła Rabieja. - My bardzo wyraźnie mówimy, że dopóki Prawo i Sprawiedliwość rządzi, ten plan nie ma szans być zrealizowany - powiedział Sasin.
"My jesteśmy tolerancyjni i to będziemy cały czas uważać za fundament również naszego rządzenia, żeby Polska była krajem, w którym nikt nie jest prześladowany ze względu na poglądy, ze względu na również orientację seksualną, religię, pochodzenie - do tego nigdy nie dopuścimy"
- powiedział Sasin w radiowej Jedynce.
Zastrzegł jednak, że to nie oznacza, że "będziemy promować rożnego rodzaju rozwiązania, które nie mieszczą się w pewnym kanonie kulturowym, w którym jest zdecydowana większość Polaków".
Pytany o związki partnerskie, powiedział "zdecydowanie nie".
"Mówimy bardzo wyraźnie, że ten plan, ja nazywam go planem Rabieja - bo rzeczywiście to wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej ten plan określił - można powiedzieć zdradził prawdziwy plan, tych którzy dzisiaj mówią o tolerancji, a tak naprawdę są niezwykle nietolerancyjni dla wszystkich tych, którzy wyznają tradycyjne wartości"
- mówił wicepremier.
Sasin przypomniał, ze plan ten zakłada: "najpierw związki partnerskie, potem małżeństwa homoseksualne, a w efekcie również prawo adopcji dzieci przez te homoseksualne małżeństwa".
W marcowym wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” Paweł Rabiej ujawnił, że społeczeństwo ma być przyzwyczajane do tzw. związków partnerskich, a gdy to się powiedzie, przyjdzie czas na realizację kolejnych etapów scenariusza, którego szczegóły nakreślił następująco:
Jestem zwolennikiem małżeństw homoseksualnych, bo jest to rozwiązanie w gruncie rzeczy bardzo konserwatywne. W sytuacji, w której trudno ludziom być ze sobą, nie chcą budować relacji opartej na zaufaniu, tworzenie takich małżeństw sprzyja stabilizacji społecznej
- mówił Rabiej.
Jacek Sasin stanowczo podkreślił, że PiS nie zgodzi się na realizowanie postulatów zawartych w "planie Rabieja".
"My bardzo wyraźnie mówimy, że dopóki Prawo i Sprawiedliwość rządzi, ten plan nie ma szans być zrealizowany"
- zaznaczył.