Po dewastacji kilkudziesięciu nagrobków na cmentarzu przy ulicy Poprzecznej w Olsztynie, policja zatrzymała 38-letniego mężczyznę. - Osoba ta może mieć związek z uszkodzeniem cmentarnych pomników - podała olsztyńska policja.
- Zaledwie kilka godzin od zdarzenia w wyniku intensywnych działań poszukiwawczych olsztyńscy policjanci zatrzymali osobę mogącą mieć związek z uszkodzeniem kilkudziesięciu pomników na olsztyńskim cmentarzu
- podał st. sierż. Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Wskazał, że jest to 38-letni mężczyzna, który został zatrzymany w pobliżu nekropolii. Jego udział w zdarzeniu jest przedmiotem prowadzonego postępowania. Policjanci prowadzą czynności w kierunku znieważenia miejsca pochówku, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Należy również pamiętać, że na każdym etapie prowadzonego postępowania kwalifikacja czynu może ulec zmianie
- wyjaśnił Andrzej Jurkun.
Dziś przed południem olsztyńska policja informowała, że otrzymała od zarządcy cmentarza informację o uszkodzeniu kilkudziesięciu nagrobków na nekropolii przy ulicy Poprzecznej.
- Na miejsce skierowana została grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki. Policjanci wykonują czynności zabezpieczające ślady, zabezpieczają obraz z monitoringu. Prowadzą czynności mające na celu ustalenie sprawców
- mówił wówczas Jurkun.
Wandale połamali i powyrywali krzyże, poniszczyli tablice na nagrobkach.
Dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Olsztynie Zbigniew Kot informował, że zniszczenia powstały w kwaterze grobów dziecięcych.
- Kilkadziesiąt grobów zostało uszkodzonych w różnym stopniu, są poprzewracane stele, połamane krzyże. Na szczęście nie było ingerencji w groby. Wygląda to, jakby tornado przeszło. Jesteśmy wstrząśnięci tym, co się stało. Tym bardziej jest to bulwersujące, że chodzi o kwaterę dziecięcych grobów
- wskazał.
Jak dodał, bramy i furtki cmentarza komunalnego przy ulicy Poprzecznej są zamykane na noc. Najprawdopodobniej sprawcy lub sprawca musieli przeskoczyć przez ogrodzenie