Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Ciało mężczyzny leżało na ruchliwej drodze. Policja apeluje o pomoc

Kolejni kierowcy zgłosili się na policję po tym, jak okazało się, że obiekt, na który najechali na drodze krajowej to było ludzkie ciało. Większość z nich we wczesnorannym mroku nie miała możliwości wyminięcia przeszkody i myślała, że na jezdni leży porzucony przedmiot. Piaseczyńska policja apeluje o pomoc do kierowców, którzy przejeżdżali tamtą trasą, by sprawdzili swoje samochodowe kamery.

Stara droga krajowa nr 7 w Tarczynie w powiecie piaseczyńskim była miejscem niewyjaśnionej dotąd tragedii. Około godz. 5 rano w piątek służby otrzymały zgłoszenie od kierowcy. Przejeżdżający trasą w kierunku Warszawy w ostatniej chwili zauważył, że na jezdni leży przeszkoda. Nie zdążyła zareagować i przejechał przez nią. Gdy wysiadł z samochodu dokonał makabrycznego odkrycia - na jezdni leżały zwłoki mężczyzny.

Kierowca zabezpieczył miejsce zdarzenia i czekał na służby. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie był on pierwszym, który potrącił ciało. Po ujawnieniu informacji w mediach na policję zgłosiło się kilku innych kierowców, którzy wcześniej potrącili leżącego na trasie mężczyznę. Wśród nich znaleźli się prowadzący osobówkę i busa.

Policja przypuszcza, że na drodze doszło do wypadku, którego sprawca nie udzielił potrąconemu 36-latkowi pomocy i zbiegł. Funkcjonariusze z Piaseczna apelują o pomoc do osób, które mogły być świadkami zdarzenia lub przejeżdżały w tamtej okolicy i mogą mieć zarejestrowany wypadek na swoich samochodowych kamerach.

 

Źródło: niezalezna.pl, miejskireporter.pl