Do dyrekcji Tatrzańskiego Parku Narodowego napływają najróżniejsze wnioski, prośby i skargi, jednak jedno z zapytań, które wpłynęło do TPN w ostatnim czasie, musiało mocno zaskoczyć jego adresatów. Jak informuje portal rmf24.pl, ktoś przesłał do dyrekcji TPN prośbę o... wypożyczenie krzyża z Giewontu.
- Wszelkie rekordy pobił wniosek o wypożyczenie krzyża na Giewoncie. Taki wniosek spłynął do nas na piśmie w związku z pewną imprezą organizowaną w naszym kraju
- powiedział w rozmowie z rmf24.pl dyrektor TPN, Szymon Ziobrowski, którego, jak podkreśla portal, niewiele jest już w stanie zaskoczyć w kwestii kierowanych do dyrekcji Parku wniosków.
Dyrektor nie mógł powiedzieć, kto był wnioskodawcą wypożyczenia krzyża, jednak ujawnił, jaką odpowiedź wystosowała dyrekcja.
- Odmówiliśmy, uzasadniając to tym, ze trzeba by go wypożyczyć razem z Giewontem
- stwierdził Ziobrowski.
Nie byłby to na pewno łatwy w transporcie ładunek, choć sam krzyż też jest sporym obiektem. Jest wysoki na 17,5 m (z czego 2,5 m jest wkopane w skałę) i waży niespełna 2 tony. Na Giewoncie stanął w 1901 r. z inicjatywy zakopiańskich parafian.