Poseł Łukasz Rzepecki z Klubu Poselskiego Kukiz'15 nie będzie startował z pierwszego miejsca na listach komitetu PSL-Koalicja Polska, w okręgu konińskim. Poinformował o tym podczas konferencji prasowej, w ostrych słowach zwracając się również bezpośrednio do Pawła Kukiza.
Po podpisaniu porozumienia między Polskim Stronnictwem Ludowym a Kukiz'15, kierownictwo Kukiz'15 zaproponowało mi "jedynkę" z okręgu konińskiego, który jest w (…) województwie wielkopolskim. (…) Nie chciałem się na to zgodzić, dlatego żeby nie zostawiać i nie zdradzić moich wyborców, bo to oni są dla mnie najważniejsi
– powiedział Rzepecki.
Podkreślił, że województwo łódzkie jest dla niego najważniejsze. "Okręg sieradzki jest dla mnie najważniejszy, wyborcy z tego okręgu są dla mnie najważniejsi. Oni mi zaufali, w 2015 r. oddali na mnie swój głos. (…) Moje przywiązanie do województwa łódzkiego jest dla mnie rzeczą priorytetową" - zapewnił.
Nie będą startował z okręgu konińskiego, bo co ja miałbym tym ludziom w Koninie powiedzieć? Nie mam przywiązania do tego terenu, nigdy tam nie byłem. Co mam tym ludziom powiedzieć, że dostałem "jedynkę" i jestem?
– dodał.
Rzepecki zwrócił się również bezpośrednio do szefa Kukiz'15:
"Do przewodniczącego Pawła Kukiza mam pytanie: gdzie te jednomandatowe okręgi wyborcze? Jeżeli mnie, jedynego posła z okręgu sieradzkiego, chciałeś przerzucić i przehandlować na Konin?".
Zapytany, czy zamierza kandydować do Sejmu z innej listy niż komitet PSL-Koalicja Polska, Rzepecki odpowiedział, że o swoich dalszych planach będzie informował podczas kolejnych konferencji prasowych.
W skład komitetu wyborczego PSL-Koalicja Polska wchodzą poza Polskim Stronnictwem Ludowym posłowie koła Unii Europejskich Demokratów, samorządowcy i przedstawiciele organizacji pozarządowych. Do projektu dołączył też Kukiz'15, który podpisał z PSL porozumienie programowe o współpracy w wyborach do Sejmu.