16 listopada 2018 roku około godziny 22:20 policjanci patrolujący teren Zduńskiej Woli zauważyli kierującego daewoo matiz, który poruszał się pod prąd ulicą Karsznicką. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję.
- Od siedzącego za kołkiem mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Amator jazdy na podwójnym gazie, oburzył się reakcją policjantów na jego nieodpowiedzialne zachowanie na drodze. Był pobudzony i arogancki w stosunku do mundurowych. Okazało się, że ma w organizmie blisko 1,7 promila alkoholu. W pewnym momencie, gdy zorientował się, że jego sytuacja prawna jest bardzo poważna, zaproponował policjantom, aby wyjęli ze schowka samochodu 400 złotych
- informuje łódzka policja.
Pieniądze mieli wziąć w zamian za odstąpienie od dalszych czynności.
- Dodatkowo zaproponował mundurowym wykonanie usług remontowych, jeśli puszczą go bez konsekwencji, jednocześnie nakłaniając policjantów do odprowadzenia jego samochodu pod blok, w którym mieszka
- dodają policjanci.
27-latek za próbę skorumpowania funkcjonariuszy i jazdę w stanie nietrzeźwości został zatrzymany. W przeszłości miał już konflikt z prawem. Odpowiadał za liczne kradzieże. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.
Za próbę przekupstwa policjantów grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.