Ceny masła w ostatnich tygodniach szybują w górę i przekraczają barierę 10 złotych. Narastająca drożyzna - szczególnie przed świętami Bożego Narodzenia - mocno niepokoi Polaków i powoduje, że cena masła to jeden z najgorętszych tematów. Politycy koalicji rządzącej prześcigają się w kuriozalnych komentarzach. Tym razem - w roli głównej Bogusław Wołoszański.
Jak wynika z badania UCE Research, ceny masła w listopadzie 2024 w sklepach były wyższe o ponad 30 proc. niż rok wcześniej. Mniej jest też niż w ubiegłym roku promocji na zakup masła.
– Na rynku można już spotkać pojedyncze przypadki kostki masła po 10 zł. Natomiast to, czy wartość standardowego produktu w większości sklepów przekroczy tę granicę, będzie zależało od poziomu wzrostu cen mleka i energii. W związku z obserwowanymi trendami, cena 10 zł za kostkę masła jest realna już w pierwszej połowie 2025 roku – mówi w komunikacie UCE Research dr Krzysztof Łuczak, współautor raportu o cenach masła z Grupy BLIX.
W wielu miejscach już widoczne są ceny masła przekraczające 10 złotych.
Drożyzna, a w szczególności szalejące ceny masła - wywołały ogromną dyskusję i jest to przed świętami Bożego Narodzenia jeden z najgorętszych tematów wśród Polaków. Politycy koalicji rządzącej próbują bagatelizować sprawę, a ich komentarze są często absurdalne, a momentami wręcz bezczelne.
Tym razem postanowił zabłysnąć Bogusław Wołoszański, od tej kadencji poseł KO.
- Drogie, drodzy! Wszyscy ostatnio o cenach masła… więc patrzę, a tu w Lidlu po 4,99 zł za kostkę. Pamiętam czasy przed „dojnej zmiany”, gdy kostka miała 250g… Jak chcecie kupować masło za 12,13 zł to wasz wybór, ale ja z natury nie lubię przepłacać, tylko dla fotki na X! - napisał Wołoszański, zamieszczając screen informujący o promocji w dyskoncie.
Promocja to element programu lojalnościowego niemieckiej sieci. Bonifikata obowiązywała tylko przez jeden dzień.
Drogie, drodzy! Wszyscy ostatnio o cenach masła… więc patrzę, a tu w Lidlu po 4,99 zł za kostkę.
— Bogusław Wołoszański 🇵🇱❤️ (@Woloszanski2023) December 9, 2024
Pamiętam czasy przed „dojnej zmiany”, gdy kostka miała 250g… Jak chcecie kupować masło za 12,13 zł to wasz wybór, ale ja z natury nie lubię przepłacać, tylko dla fotki na X! pic.twitter.com/AvEygkoXuD
Komentujący nie zostawiają suchej nitki na Wołoszańskim.
Kurna, 3 razy sprawdzałem czy to nie Człowiek Bóbr
— Karol Handzel (@k_handzel) December 10, 2024
Na szczęście cały handel mamy, chyba jako jedyni w europie w zachodnich sieciach. I oni o nas dbają, żebyśmy chociaż tanim masłem sobie chleb do roboty posmarowali i na nich tyrali.
— Rysiek z Misia (@RysiekzMisia2) December 9, 2024
Uprzejmie donoszę, że jest promocja na masło u Niemca xD
— Ukrutny Bemben (@UkrutnyBemben) December 9, 2024
Czy jest większy cringe niż politycy rządzącej PO wstawiający promkę w Lidlu jako odpowiedź na szalejące ceny? https://t.co/fPq23xLzA9
— Michał Moskal (@Michal_Moskal) December 10, 2024
Jak myślicie, czemu akurat tacy ludzie, jak Wołoszański promują niemieckiego Lidla, tego Lidla, który będzie budować olbrzymie wysypisko śmieci w Polsce, gdzie Niemcy będą zwozić swoje śmieci i to gdzie, koło sanktuarium Matki Bożej w Gietrzwałdzie, miejscu objawień? https://t.co/EFKdY2xTne
— Joanna Maria Viktoria (@JoannaMariaViki) December 10, 2024
Cala Platforma reklamuje Lidla. Niebywałe. https://t.co/DI9wkGBNla
— Artur Ceyrowski (@fideista) December 9, 2024