Wiceminister Cezary Tomczyk stwierdził w środę, że były szef MON, Mariusz Błaszczak dopuścił się sabotażu, ujawniając "dla potrzeb politycznych" część planu użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej "Warta" z 2011 r.
Za siedmioma kratami, za siedmioma ścianami
By pokazać jak ściśle tajny był to dokument, mówił sejfie, który jest w centrum MON "za siedmioma kratami i siedmioma ścianami", w tym sejfie jest drugi, a w nim kolejny i jeszcze jeden. Dopiero w tym ostatnim miałyby leżeć plany ujawnione przez min. Błaszczaka. Co więcej szef SKW, gen. Jarosław Stróżyk złożył w środę w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego szefa MON.
⭕️Minister obrony narodowej ujawniający tajne plany obrony własnego państwa, próbując udowodnić tezę polityczną, działał na szkodę własnego kraju❗️
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) July 18, 2024
Dokument ujawniony przez @mblaszczak powinien być odtajniony najwcześniej za 50, albo i 100 lat❗️ pic.twitter.com/co53C1Vq0l
"Muszę Pana rozczarować..."
Prof. Sławomir Cenckiewicz odniósł się do wywodu Tomczyka.
Z wielkim szacunkiem dla Pana i urzędu jaki Pan sprawuje, muszę Pana bardzo rozczarować, ale plany obrony Polski - wszystkie nieaktualne
- napisał Sławomir Cenckiewicz.
Znaczył, że te dokumenty były i są przechowywane w archiwum Wojskowym Biurze Historycznym. "To samo dotyczy podpisanej przez prezydenta RP na wniosek premiera RP Polityczno-Strategicznej Dyrektywy Obronnej Rzeczypospolitej Polskiej, z załączonym - to co Pan Minister nazywa - planem obrony Polski" - zaznaczył.
Wyjaśnił też niestosowność porównania Tomczyka.
W MON nie ma sejfu w którym jest sejf a w nim sejf a tam dawne plany obrony. pomyliło się Panu Ministrowi archiwum wojskowe z ruską Matrioszką czyli lalką w lalce .
- podpowiedział.
Panie Ministrze @CTomczyk z wielkim szacunkiem dla Pana i urzędu jaki Pan sprawuje, muszę Pana bardzo rozczarować, ale plany obrony Polski - wszystkie nieaktualne, chodzi o egz. adresowany/podpisany do/przez szefa MON, były i są przechowywane w archiwum wyodrębnionym MON czyli w… https://t.co/L2ZRpqxdiE
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) July 18, 2024
Każdemu się może zdarzyć
Pocieszył wiceministra, że każdemu się może zdarzyć, przywołując inną postać, której się to przytrafiło.
Każdemu się może zdarzyć'” - powiedział kiedyś prof. Aleksander Hall na wieść, że jego kolega był agentem SB, ale to pasuje do nietrafionego porównania którego Pan dokonał
- stwierdził Cenckiewicz.
Poprosił również, by minister Tomczyk "nie reagował straszeniem, że zarzuty będą, że siedzieć będę - to wiem. "Tylko spokojnie bez krzyku i wyzwisk czytać. Dla Polski - naszej kochanej Ojczyzny!" - zakończył.