Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Była marszałek Sejmu o ustaleniach niezalezna.pl: ABW zajmuje się nie tym, do czego jest powołana

- [Jacek Dobrzyński] nie miał prawa przyjść z tym do Sejmu i ujawnić tego publicznie. Złamał prawo. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zajmuje się nie tym, do czego została powołana, tylko zajmuje się walką z prezydentem Karolem Nawrockim - tak do ustaleń niezalezna.pl odniosła się była marszałek Sejmu, Elżbieta Witek.

W Sejmie doszło do ujawnienia treści niejawnego pisma ABW. Rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński podał co zawiera dokument. Jak ustalił portal niezalezna.pl, pismo jest opatrzone klauzulą „zastrzeżone”, co oznacza, że objęty jest ochroną wynikającą z ustawy o ochronie informacji niejawnych.

- Nie miał prawa przyjść z tym do Sejmu i ujawnić tego publicznie. Złamał prawo. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zajmuje się nie tym, do czego została powołana, tylko zajmuje się walką z prezydentem Karolem Nawrockim

- powiedziała, komentując doniesienia naszego portalu, była marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Dodała na antenie TV Republika, że obecnej władzy "nic nie wychodzi".

- To nie pierwsza kompromitacja tego rządu, ale oni sobie nic nie robią. Dobrze, że państwo to pokazują - to musi trafić do obywateli, ale także do tych posłów i senatorów, którzy mają jeszcze resztki odpowiedzialności za państwo. Tu bowiem chodzi o sprawy państwa i obywateli. A im dłużej ten rząd będzie rządził, tym częściej będzie mieli do czynienia z takimi kompromitacjami

- stwierdziła Witek.

Podkreśliła, że takie sytuacje pokazują, że obecnej władzy brakuje kadr.

- Tam nie ma ludzi, którzy nadają się do rządzenia, a szczególnie w czasach tak trudnych, w jakich znalazła się Polska. Pamiętajmy, że ciągle mamy wojnę za naszą granicą, wojna zaczyna docierać do naszych terenów - potrzebujemy ludzi odpowiedzialnych, a tu za wyjątkiem PR, robieniem szumu - ta władza nie ma żadnego pomysłu, co dalej z Polską. Jesteśmy na okręcie, na którym nie ma sternika - oceniła.


 

Źródło: niezalezna.pl