"Mamy naprawdę mocny skład, który udało się nam wspólnie zbudować w pełnej zgodzie i w pełnym porozumieniu. Mamy świadomość jak ważne są te wybory dla Polski i dla naszego regionu. Nie ukrywam, że patrzę na te kandydatury z nadziejami, jako - w co wierzę głęboko - przyszły prezydent Bydgoszczy. Jako prezydent Bydgoszczy życzyłbym sobie bardzo dobrej współpracy z sejmikiem, z naszymi radnymi"
- powiedział podczas prezentacji kandydatów prezes okręgu bydgoskiego PiS poseł Tomasz Latos, który ubiega się o fotel prezydenta Bydgoszczy.
Latos zaznaczył, że nie jest zadowolony z dotychczasowej współpracy sejmiku z Bydgoszczą i z wielkości środków, które wpływały stamtąd do miasta. "Idealnym rozwiązaniem, które mi się marzy i o które będę zabiegał to oczywiście marszałek z Bydgoszczy" - dodał poseł PiS.
Szef Porozumienia w regionie Adam Banaszak powiedział, że liczy na zmiany w sejmiku i sprawiedliwszy rozdział środków unijnych. "Idziemy wspólnie, będziemy zmieniać to województwo w zgodzie, w porozumieniu" - podkreślił Banaszak.
Koordynator PiS ds. wyborów do sejmiku w regionie, poseł Łukasz Schreiber przestrzegał, że "głos na PO, na PSL czy na SLD to szósta kadencja marszałka z Torunia", marginalizacja nie tylko Bydgoszczy, ale całej zachodniej części województwa". Zaznaczył, że najmniejsze środki z Regionalnego Programu Operacyjnego dostał Żnin - 600 zł na mieszkańca, a największe Toruń - 4,5 tys. zł na mieszkańca.
W prezentacji kandydatów wzięli udział również posłowie PiS Ewa Kozanecka i Bartosz Kownacki oraz wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.
Listę w okręgu nr 1 (Bydgoszcz) otwiera obecny radny Michał Krzemkowski, na trzecim miejscu znalazła się była dyrektor generalny urzędu Wojewódzkiego Paulina Wenderlich, a na siódmym prezydent Bydgoszczy w latach 2002-2010 Konstanty Dombrowicz.
W okręgu nr 2 (powiaty bydgoski, sępoleński, świecki i tucholski) - liderem listy jest dotychczasowy radny Marek Witkowski. Na czele listy w okręgu nr 5 (powiaty inowrocławski, mogileński, nakielski i żniński) - znajduje się radny powiatu inowrocławskiego Jerzy Gawęda, a na siódmym - obecny radny Adam Banaszak.
Wcześniej w Toruniu przedstawiono kandydatów w wyborach do sejmiku w pozostałych trzech okręgach w województwie. W okręgu nr 3 (Grudziądz, powiaty brodnicki, golubsko-dobrzyński, grudziądzki, rypiński i wąbrzeski) "jedynką" Zjednoczonej Prawicy została Małgorzata Taranowicz. Na drugim miejscu na liście jest radny Marek Hildebrandt.
Pierwsze miejsce na liście w okręgu nr 4 (Toruń oraz powiaty chełmiński i toruński) otrzymał obecny radny sejmiku Przemysław Przybylski. Z "dwójki" kandyduje pochodzący z Chełmży Mariusz Kałużny, który obecnie jest dyrektorem Centralnego Ośrodka Sportu w Warszawie. W okręgu nr 6 (Włocławek oraz powiaty aleksandrowski, lipnowski i radziejowski) na czele listy Zjednoczonej Prawicy znalazł się Wojciech Jaranowski - także zasiadający już w sejmiku.
Obecnie w 33-osobowym sejmiku kujawsko-pomorskim PO ma 14 radnych, PSL - 10, PiS - 7, a SLD - 2. Marszałkiem województwa jest Piotr Całbecki (PO), a przewodniczącym sejmiku - Ryszard Bober (PSL). W nowej kadencji w sejmiku zasiadać będzie 30 radnych.
Wybory samorządowe odbędą się 21 października; druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - 4 listopada.