Polskie władze, na czele z premierem Mateuszem Morawieckim, zdecydowanie zareagowały na historyczną nieprawdę, którą przedstawiono w miniserialu dokumentalnym "Iwan Groźny z Treblinki". Pojawił się też pomysł, aby zachęcić Netflixa do produkcji filmu opowiadającego o polskich bohaterach i stworzyli akcję #BohaterDlaNetflixa, która spotkała już z pozytywnym przyjęciem przez internautów.
Miniserial dokumentalny "Iwan Groźny z Treblinki" (oryginalny tytuł: "The Devil Next Door") opowiada o Iwanie Demianiuku, ukraińskim zbrodniarzu wojennym, strażniku obozu zagłady w Treblince podczas II wojny światowej. W pierwszym odcinku serialu pokazano mapę Polski w dzisiejszych granicach z zaznaczonymi obozami zagłady, m.in. Auschwitz, Sobiborem, Treblinką i Płaszowem. Na amerykańską produkcję zareagował m.in. polski MSZ.
Nie trzeba było również długo czekać na reakcję premiera Mateusza Morawieckiego, który postanowił wystosować list do szefa Netflixa, Reeda Hastingsa.
- Być może dla ich twórców to mało znaczące pomyłki, ale są bardzo krzywdzące dla Polski i naszym zadaniem jest stanowczo zareagować. Mam nadzieję, że moje argumenty spotkają się ze zrozumieniem osób zarządzających Netflixem
- wskazał premier w liście. W odpowiedzi Netflix poinformował, że "pilnie przygląda się sprawie".
Na problem historycznych niedokładności w serialu Netflixa zareagowali również posłowie Porozumienia, którzy zainicjowali akcję #BohaterdlaNetflixa.
- (...) Zachęcamy Netflix do stworzenia produkcji przedstawiającej polskich bohaterów wojennych. Mamy dla Was kilka podpowiedzi. Tylko prawda jest ciekawa. Jesteśmy dumni z naszej historii i naszych bohaterów! - czytamy w jednym z wpisów.
#BohaterDlaNetflixa ?? zachęcamy @NetflixPL
— Porozumienie (@Porozumienie__) November 13, 2019
do stworzenia produkcji???przedstawiającej polskich bohaterów wojennych. Mamy dla Was kilka podpowiedzi. Tylko prawda jest ciekawa. ?? ?? ?? ?? Jesteśmy dumni z naszej historii i naszych bohaterów! pic.twitter.com/R9k05yKkvd
- Nasz pomysł jest reakcją na kłamstwa historyczne. Ale to ma być zdecydowanie akcja pozytywna - zadeklarował w rozmowie z portalem tvp.info poseł Karol Bortniczuk i zapowiedział, że kolejni bohaterowie będą przedstawiani sukcesywnie.
Wczoraj - jako pierwszy - zaprezentowany został rtm. Witold Pilecki. Dziś "Bohaterem dla Netflixa" jest św. o. Maksymilian Maria Kolbe.
Zgodnie z zapowiedzią, dziś kolejny #BohaterDlaNetflixa ??
— Porozumienie (@Porozumienie__) November 14, 2019
Maksymilian Maria Kolbe, Święty Kościoła Katolickiego. W maju 1941 roku zesłany do KL Auschwitz.
Kolbe dobrowolnie poszedł na śmierć. Uratował w ten sposób Franciszka Gajowniczka – ojca dwóch synów. pic.twitter.com/UA3FMzUh4M
Akcję z aprobatą przyjęli już Twitterowicze:
O jaka fajna i pozytywna akcja! @NetflixPL musisz! #BohaterdlaNetflixa https://t.co/OV4zBgPC6a
— Aleksander Arabadźić (@AlekArabadzic) November 13, 2019
#BohaterDlaNetflixa
— Małgorzata Wanke-Jakubowska (@Rz_mwj) November 13, 2019
Super akcja @Porozumienie__
?? https://t.co/cQFR7KIVyz
Wspaniała akcja ❤️ Brawo @KamilBortniczuk, brawo @Porozumienie__ ! ???#BohaterDlaNetflixa #Pilecki #Netflix https://t.co/iz7Hw4plUZ
— Kamil Starczyk (@starczyk) November 14, 2019