Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Polska pokrzyżowała szyki przywódcy Kremla. Kamiński: Plan Putina nie powiódł się

- Plan Putina, realizowany przez Łukaszenkę, dotyczący destabilizacji w Polsce, państwach bałtyckich a tak naprawdę w całej Europie nie powiódł się. Uniemożliwiliśmy powstanie wschodnioeuropejskiego szlaku nielegalnej migracji, która miała zdestabilizować sytuację polityczną, społeczną w naszej części świata - powiedział podczas briefingu prasowego w Kuźnicy przy granicy polsko-białoruskiej minister spraw wewnętrznych i administracji, Mariusz Kamiński.

md

W Kuźnicy, przy polsko-białoruskiej granicy, odbyła się konferencja prasowa z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego i szefa MSWIA, Mariusza Kamińskiego. Wystąpienie premiera i ministrów poprzedziła odprawa w placówce SG w Kuźnicy.

Reklama

- Cieszę się, że dzisiaj możemy się spotkać, że możemy pokazać bardzo realne, praktyczne efekty naszych działań. One były niezbędne, ta zapora, która powstała to jest zapora, która oddziela nas od dyktatury, ponurej dyktatury Łukaszenki - ocenił szef MSWiA.

- Państwo białoruskie dziś to państwo policyjne, państwo, w którym są tysiące więźniów politycznych, państwo które ponosi współodpowiedzialność za agresję Rosji na Ukrainę. Z terytorium tego państwa ruszały w lutym wojska rosyjskie na Kijów, do dziś rakiety z terytorium Białorusi mordują cywilów ukraińskich. Z takim państwem mamy do czynienia, to jest zapora, która oddziela nas od tej ponurej dyktatury

 - mówił Kamiński.

Podkreślił jednocześnie, że "nasze uczucia i nasze decyzje wobec opozycji białoruskiej, wobec narodu białoruskiego nie ulegają zmianie".

- Oddzielamy naród białoruski, opozycję białoruską, od ponurego dyktatora, który siłą i przemocą rządzi w tym kraju. Każdy Białorusin, który będzie szukał schronienia w Polsce, tak jak było do tej pory, tak będzie w przyszłości, to bezpieczne schronienie w Polsce znajdzie, a my znajdziemy furtki, żeby mógł trafić do naszego kraju i żeby tu mógł żyć bezpiecznie

- powiedział.

Szef MSWiA ocenił, że "scenariusz nielegalnej migracji, który rozpoczął się w połowie ubiegłego roku na granicy polsko-białoruskiej był elementem szerszego scenariusza".

Kamiński wskazał, że był to scenariusz "destabilizacji sytuacji w całym regionie, w całej części Europy środkowo-wschodniej".

- Było to przygotowanie do wojny w Ukrainie. To był scenariusz rosyjski, nie mieliśmy co do tego najmniejszych wątpliwości. Mieliśmy ku temu podstawy, żeby tak oceniać sytuację i trafnie tę sytuację oceniliśmy. Musieliśmy podejmować twarde decyzje. Być może dla niektórej części opinii publicznej kontrowersyjne decyzje, ale zawsze było to w interesie naszych obywateli, ich bezpieczeństwa, bezpieczeństwa państwa polskiego

 - mówił.

- Ani na moment, w czasie trwania kryzysu nie utraciliśmy kontroli nad suwerennością naszej granicy. To była kwestia odpowiedniego zarządzania tym poważnym, niezwykle fundamentalnym kryzysem, jaki dotknął granicę naszego państwa - zaznaczył.

Podkreślił też, że to dzięki znakomitej postawy funkcjonariuszy SG, policji i żołnierzy Wojska Polskiego nie utraciliśmy kontroli nad bezpieczeństwem.

- Wielu z nich dzień i noc pilnowało granicy, bezpieczeństwa naszego państwa. Są tacy w tym funkcjonariusze, którzy doznali fizycznych obrażeń, byli ranni. Wszystko to robili dla Polski - podał.

- Jestem przekonany, że ta zapora służy naszemu bezpieczeństwu, bezpieczeństwu nas wszystkich. Ona spełni swoje zadanie. Oprócz tej zapory inżynieryjnej już teraz powstaje zapora elektroniczna, czujniki ruchu, kamery dzienne i termowizyjne. Będzie to granica w pełni zabezpieczona. Wzdłuż całej granicy powstały drogi, żeby błyskawicznie mogły następować interwencje całodobowych patroli straży granicznej. To naprawdę wielka sprawa dla naszego bezpieczeństwa

 - powiedział szef MSWiA.

- Plan Putina, realizowany przez Łukaszenkę, dotyczący destabilizacji w Polsce, państwach bałtyckich a tak naprawdę w całej Europie nie powiódł się. Uniemożliwiliśmy powstanie wschodnioeuropejskiego szlaku nielegalnej migracji, która miała zdestabilizować sytuację polityczną, społeczną w naszej części świata - dodał.

md

Reklama