Mamy bardzo prosty wybór - albo padniemy ofiarą dominacji Rosji i znowu popadniemy w rosyjską niewolę, albo w krótkim czasie zbudujemy potencjał obronny, razem z najbliższymi sojusznikami, jak USA, Wielka Brytania i inne państwa NATO - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Premier odwiedził należące do PGZ bydgoskie Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2, które na mocy umowy z amerykańską spółką AAR Government Services rozpoczęły serwisowanie samolotów wielozadaniowych F-16 Sił Powietrznych USA w Europie (US Air Forces in Europe, USAFE).
"Dziś wiemy doskonale, że dysproporcja sił - taka, jaka jest widoczna dzisiaj na Ukrainie, między Rosją a Ukrainą - może być skompensowana przez nowoczesne środki bojowe na polu bitwy. My takie środki bojowe zamawiamy - w USA, w Korei Południowej, Wielkiej Brytanii i u innych naszych sojuszników"
- powiedział Morawiecki.
Podkreślił, że Polska jest "coraz bezpieczniejsza, jest jednym z bardziej kluczowych członków NATO".
"To bardzo ważne, bo mamy bardzo prosty wybór - albo padniemy ofiarą dominacji rosyjskiej, znowu popadniemy w niewolę rosyjską - czego nikt w Polsce nie chce - albo będziemy budować i zbudujemy w krótkim czasie potencjał obronny, wraz z naszymi najbliższymi sojusznikami, jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i inne państwa NATO. Wtedy obronimy naszą suwerenność, naszą niepodległość"
- mówił.
"Musimy jej bronić i obronimy ją, bo wiemy, że innego wyboru nie ma" - oświadczył. Dodał, że nie ma "żadnych złudzeń, jakie niestety mieli nasi poprzednicy", że z Rosją można się porozumieć i blisko współpracować.