Jak ujawniłem w „Gazecie Polskiej”, ta transakcja z 2012 r. naraziła bezpieczeństwo państwa poprzez sprzedaż wraz z przedsiębiorstwem danych polskich żołnierzy, była także całkowicie nieopłacalna.
Jak sprzedawano infrastrukturę krytyczną?
W jej wyniku skarb państwa stracił ponad sto nieruchomości, m.in. budynki w atrakcyjnych miejscach Warszawy, oraz infrastrukturę krytyczną, jak wodociągi i ciepłownie obsługujące jednostki i ważne dla armii budynki.
Całe budynki tańsze niż mieszkanie w Warszawie
Jak można było to sprzedać za niespełna 45 mln zł?! To średnio nieco ponad 400 tys. zł za nieruchomość! Za tyle dziś trudno kupić nawet mieszkanie w stolicy! Dlaczego tych nieruchomości nie przekazano np. do Polskiego Holdingu Nieruchomości? Dlaczego nie zbadano wątku podejrzenia wycieku danych polskich wojskowych?