"Ze wszystkich inicjatyw wsparcia bardzo się cieszymy i bardzo za nie dziękujemy" - powiedziała o akcji "Łańcuch poparcia" rzeczniczka SG por. Anna Michalska. Inicjatywa ma na celu wyrażenie sprzeciwu wobec ataków na polskich mundurowych przy użyciu nowego filmu Agnieszki Holland Zielona Granica. Dla tych, którzy nie mogą pojawić się w przygranicznym Mielniku, propozycje przygotował stołeczny klub "Gazety Polskiej".
"Ze wszystkich inicjatyw wsparcia bardzo się cieszymy i bardzo za nie dziękujemy" - powiedziała o akcji poparcia rzeczniczka SG por. Anna Michalska.
"To jest ciężki czas dla nas. Ochrona granic to teraz wyjątkowo niebezpieczne sytuacje. My nie oczekujemy za to specjalnych podziękowań. Chcemy po prostu, żeby nas szanować i szanować nasz mundur"
"My zakładając ten mundur wierzymy w etos służby. Ojczyzna to jest nasze wspólne zobowiązanie. A wsparcie naszego munduru wpisuje się ochronę bezpieczeństwa naszej ojczyzny" - dodała rzeczniczka SG.
W środę w Krynkach (Podlaskie) Komitet Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych przyjął specjalną uchwałę ws. ochrony imienia żołnierzy Wojska Polskiego i innych służb, które na co dzień są zaangażowane w ochronę granicy polsko-białoruskiej.
Jednym z inicjatorów piątkowej akcji "Łańcuch poparcia" jest gen. bryg. rez. Dariusz Wroński. Generał powiedział, że powodem do zorganizowania wydarzenia są różne, wcześniejsze akcje wymierzone przeciwko służbom mundurowym, służącym na granicy polsko-białoruskiej. Jak powiedział, "czarę goryczy" przelał film Agnieszki Holland "Zielona granica".
"Czarę goryczy przelała pani Holland, która przygotowała paszkwil na Polskę, donos wręcz w swoim haniebnym filmie o granicy, gdzie przedstawia w wymyślonym przez siebie scenariuszu zupełnie sfabrykowane, wyimaginowane sytuacje. W związku z czym środowisko, które już od ponad dwóch lat broni na Twitterze polskiego munduru w ramach #MuremZaPolskimMundurem, powiedziało: dość"
Zapowiedział, że w akcji w Mielniku wezmą udział ludzie z całej Polski, którzy chcą pokazać, że "nikt nie chce takiego filmu, scen, które są nieprawdziwe, zmanipulowane".
"Łańcuch poparcia" w Mielniku - w geście solidarności z żołnierzami i pogranicznikami - zaplanowano na piątek, 22 września, o godzinie 17.30.
Dla tych, którzy nie mogą pojawić się w przygranicznej miejscowości propozycję ma warszawski Klub "Gazety Polskiej". Jego szef Adam Borowski zaprasza do wyrażenia solidarności z mundurowymi w Warszawie.
"Dajmy nasze świadectwo solidarności z haniebnie poniżanymi przez opozycję obrońcami naszych granic"
– apeluje szef warszawskiego klubu "GP".
Pikieta w stolicy zostanie zorganizowana o godzinie 17:30 pod gmachem TVP Info na pl. Powstańców Warszawy 7.
Organizatorzy zachęcają do przyniesienia wydrukowanych lub ręcznie napisanych plakatów z hasłem "Murem za Polskim Mundurem".