Jak ustalił portal Niezależna.pl, Michał Rachoń w przyszłym tygodniu złoży w sądzie pozew przeciwko wydawcy tygodnika "Przegląd". Chodzi o tekst, w którym podano nieprawdziwe informacje, a także użyto oszczerczych określeń. Autorka publikacji "Przeglądu" twierdzi, że w audycji "Minęła 20" pojawiły się treści o "zabarwieniu rasistowskim", a program prowadził M. Rachoń. Z naszych informacji wynika, że to wydanie "Minęła 20" prowadził inny dziennikarz Telewizji Polskiej.
Lewicowy tygodnik "Przegląd" w najnowszym numerze "okładkowy" temat poświęcił Telewizji Polskiej i jej prezesowi Jackowi Kurskiemu. W tekście pojawiły się nie tylko obraźliwe komentarze, ale także kłamstwa na temat audycji "Minęła 20" i redaktora Michała Rachonia.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych programów jest „Minęła 20” prowadzony do niedawna przez Michała Rachonia. Pokazywane tam materiały, zwłaszcza te o zabarwieniu rasistowskim, wielokrotnie budziły oburzenie telewidzów
- napisała Justyna Samolińska, dziennikarka "Przeglądu".
To u Rachonia pokazano materiał, który atakował Pawła Adamowicza za to, że powołał w mieście Radę ds. Migrantów. Zilustrowano go zdjęciami zamieszek z udziałem czarnoskórych mężczyzn (nie wiadomo, gdzie do nich doszło), pobicia i nielegalnego przekraczania granic. Podpis głosił: „Prezydent Gdańska zaprasza imigrantów do swojego miasta
- twierdzi autor tekstu.
(screen: onet.pl)
Okazuje się, że stwierdzenie o prowadzeniu przez Rachonia tego konkretnego programu jest kłamstwem. Gospodarzem audycji był inny dziennikarz Telewizji Polskiej.
Dlatego sprawa będzie miała ciąg dalszy. Jak ustalił portal Niezależna.pl, Michał Rachoń postanowił złożyć pozew o naruszenie dóbr osobistych. Trafi do sądu w przyszłym tygodniu. Dziennikarz będzie się domagał przeprosin od wydawcy tygodnika "Przegląd".