Policja z Pucka zatrzymała mężczyznę, który w plastikowej butelce na ulicy zostawił list z treściami nieobyczajnymi adresowanymi do nieletnich. Mężczyzna jest przesłuchiwany przez funkcjonariuszy.
Sprawę jako pierwszy opisał lokalny portal nadmorski24.pl, do którego zgłosiła się czytelniczka. Jej 10-letnia córka znalazła w plastikowej butelce list - zaproszenie do domu pedofila - podaje serwis. Do butelki zawieszonej na płocie przy ulicy w Pucku przyczepiono też cukierka.
Serwis podaje, ze autor listu zaprasza w nim dzieci w wieku od 7 do 13 lat do swojego mieszkania, składając nieobyczajne propozycje.
Po znalezieniu listu kobieta zgłosiła się do puckiej policji, która zajęła się sprawą. W czwartek funkcjonariusze zatrzymali 40-letniego mieszkańca Pucka.
Jak powiedziała Małgorzata Kotarba z Komendy Powiatowej Policji w Pucku, w czwartek zatrzymanemu postawiono zarzuty przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Bliższych informacji w tej sprawie policja na razie nie udziela.
Będziemy wnosić do prokuratora o zastosowanie aresztu tymczasowego
- powiedziała Kotarba.