Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Atak ochroniarzy Trzaskowskiego na dziennikarza Republiki. Janusz Życzkowski trafił do szpitala

Janusz Życzkowski gorzej się poczuł i trafił do szpitala – poinformował prezes Republiki Tomasz Sakiewicz. Dzień wcześniej dziennikarz został zaatakowany przez ochronę Rafała Trzaskowskiego.

W czwartek Rafał Trzaskowski odwiedził Wieluń. Tam, po spotkaniu z sympatykami, usłyszał niewygodne pytanie od red. Janusza Życzkowskiego z Telewizji Republika. Dziennikarz nie usłyszał odpowiedzi. Zamiast tego ochroniarze polityka go zaatakowali.

Reklama
"Zostałem uderzony w korpus, popchnięty. Mój sprzęt wylądował na ziemi i został zniszczony. Straciłem też okulary"

– relacjonował Życzkowski.

Dziś pojawiła się informacja, że stan zdrowia Życzkowskiego uległ pogorszeniu. Mężczyzna jest wymagał opieki lekarskiej.

"Nasz dziennikarz Janusz Życzkowski, pobity wczoraj przez ochronę Trzaskowskiego, gorzej się poczuł i trafił do szpitala"

– poinformował prezes Republiki Tomasz Sakiewicz.

Reklama