Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rząd Izraela zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz uwolnienia zakładników • • •

Artyści sprzyjający KOD-owi wspierają rezydentów. Jest też instrukcja dla protestujących

​​​​​​​Skoro od 2009 roku nie dostawali podwyżek, nie wychodzili na ulice, nie robili głodówek, nie protestowali, to czemu robią to dzisiaj, skoro jednak wynagrodzenie wzrasta? – pytała o przyczyny protestu lekarzy rezydentów rzeczniczka PiS Beata Mazurek. O proteście sporo dziś piszą na Twitterze internauci.

twitter.com/(screenshoot)
twitter.com/(screenshoot)

Mazurek podkreśliła też, że "kwota wynagrodzeń rezydentów i stażystów od 2015 r. wzrosła o ponad 40 proc.". "O tym trzeba pamiętać" - dodała.

W tej chwili ci, którzy tak naprawdę mało zrobili dla lekarzy, stają się ich obrońcami. To jest polityczna hipokryzja

- powiedziała o proteście lekarzy wiceprzewodnicząca sejmowej komisji zdrowia Joanna Kopcińska.

Poprzednicy PiS nie zwiększali nakładów na ochronę zdrowia. W tej chwili mówią, że kryzys ogólnoświatowy na to nie pozwalał. Ale trzeba zwrócić uwagę na to, co robili jeszcze. Nie dość, że nie zwiększali tych nakładów w sposób satysfakcjonujący pracowników medycznych, to jeszcze je ograniczali

– powiedziała Kopcińska.

Luka, którą mamy w zawodach medycznych, nie powstała wczoraj - tylko powstawała latami. Niestety wtedy, kiedy specjaliści wyjeżdżali z Polski, obiecywano nam zieloną wyspę, a zieloną wyspą okazały się kraje, w których lekarze, pielęgniarki znaleźli pracę, bo nikt przez ostatnie lata rządów PO nie próbował ich zatrzymywać

– stwierdziła wiceprzewodnicząca.

Ustawa o minimalnym wynagrodzeniu oraz dodatek motywacyjny dla ponad 20 specjalizacji, które zaproponował Konstanty Radziwiłł - myślę o dodatku w kwocie około 1200 zł (brutto) - to już skutkuje podwyżkami i to takimi, że w 2021 r. najniższe wynagrodzenie lekarza rezydenta będzie wynosiło około 5200 zł (brutto)

– powiedziała Kopcińska.

W obywatelskim projekcie o minimalnych wynagrodzeniach w służbie zdrowia, który jest obecnie w Sejmie, zaproponowano, by lekarze rezydenci zarabiali dwie średnie krajowe.

Protest lekarzy staje się coraz bardziej polityczny, a szum medialny wokół strajku przerasta jego merytoryczny cel

- ocenił szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

Hipokryzję protestujących lekarzy i wspierających je środowisk bardzo szybko wyłapali internauci.

'Przegląd" głodujących pic.twitter.com/Tof993iyJG

— Adam Strzępek (@AdamStrzepek) October 14, 2017

I to wszystko za 2400 zł miesięcznie pic.twitter.com/HEZBEJyG74

— Marek Markowski (@panzer_w1959) October 14, 2017

‼️Wszystkich ludzi dobrej woli prosimy o wsparcie dla tych biednych lekarzy #protestmedykow #protestrezydentow #ZbieramyNaMaybacha pic.twitter.com/K5vyAv58nP

— Knights Templar (@KnightsTemplarV) October 14, 2017

Czy #protestmedykow to walka o godność czy walka o władzę? Bo wszędzie protestują ci sami. #CzarnyProtest #WolneSądy #KOD pic.twitter.com/DOohlGQlpV

— AnnaMaria Siarkowska (@AnnaSiarkowska) 14 października 2017

Nie udało wam się z nauczycielami 1 IX, nie udał się czarny protest 2, nie udały się antymiesięcznice to teraz wykorzystujecie się lekarzy!

— jarosław legowski (@taksidrajwer) October 14, 2017

Skoro te dzieci ze zdjęć nie dojadają niech ich wspomoże RODZINA. Jeżeli chcą pieniędzy niech wspólnie z POLAKAMI zarobią Na PKB #rezydenci pic.twitter.com/PiL2wn9MCs

— Basia (@WrocBasia) October 14, 2017

#protestmedykow
Łapcie HIT na dziś
- Mówią, że to protest głodowy, a tutaj za tymi panelami jest MAGAZYNEK ŻYWNOŚCI pic.twitter.com/wZZYtaNxpQ

— Arek (@PikoPOL) October 14, 2017

W sieci pojawiła się też instrukacja dla protestującyh rezydentów napisana przez blogera, który radzi medykom m.in. by skasowali zdjęcia z serwisów społecznościowych mogących świadczyć o ich zamożności.

Młody agitatorek właśnie poleciał skryptem:#protestmedykow pic.twitter.com/hfEEUumO3I

— Filut z Pragi (@Filut_z_PragiN) 14 października 2017

Rezydenci to lekarze, którzy nie są jeszcze specjalistami; są po egzaminie lekarskim i mogą leczyć, ale nie mają konkretnej specjalności. W Polsce jest ich ponad 16,8 tysięcy; wśród nich najwięcej przyszłych specjalistów chorób wewnętrznych, pediatrów i anestezjologów.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#rezydenci #strajk lekarzy #totalna opozycja #hipokryzja #podwyżki

redakcja